Arka - Flota LIVE! Gospodarze zmęczeni, ale zmotywowani
Podniesieni na duchu niedzielnym zwycięstwem w dreszczowcu, zawodnicy Arki skupiają się teraz na operacji "Flota". Cel jest jeden: odczarować rywala, który z Arką jeszcze nie przegrał.
fot. Piotr Kwiatkowski/Ekstraklasa.net
Relacja na żywo z meczu Arka Gdynia - Flota Świnoujście w Ekstraklasa.net
Trzeci sezon z rzędu rywalizować będą zawodnicy Arki i Floty. Dotychczas bilans jest korzystny dla Wyspiarzy. Wygrali oni bowiem 3 z 4 spotkań, Arce tylko raz udało się zremisować. Piłkarze z Wyspy Uznam również lepiej rozpoczęli obecny sezon utrzymując się po 3. kolejce w ścisłej czołówce. Arka traci do Floty równe 3 punkty, które ma szanse odebrać i to na własnym stadionie.
Jednak przeszkodą dla Arki może być zmęczenie. W niedzielę żółto-niebiescy stoczyli 120 minutowy bój z Ruchem Chorzów. Zakończony happy-endem ale okupiony sporymi siłami. Na szczęście dzięki zmysłowi taktycznemu Pawła Sikory udało się sporą część sił podstawowych zawodników zachować. Świadczy o tym chociażby umówiona zmiana Krzysztofa Sobieraja po pierwszej połowie, wejście Marcusa dopiero w drugiej części gry, a także wariant w ataku z Szubertem i Jamrozem. Flota jest zespołem, który mecze wygrywa wolą walki i zawziętością, a do odparcia takiej drużyny potrzeba sił.
Piłkarze Arki są jednak mocno podbudowani ostatnim zwycięstwem i będą nim niesieni w meczu z Flotą. Wyspiarze trochę zmodyfikowany zespół względem poprzedniego sezonu. Po pierwsze nie ma w nim Arkadiusza Aleksandra, który trafił właśnie do Arki i dość szybko będzie miał możliwość by zagrać przeciwko byłemu pracodawcy. Ciekawie prezentuje się sylwetka Rafała Grzelaka, który w Arce kompletnie zawodził, a teraz grając we Flocie jest chwalony z każdej strony i już wpisuje się do protokołów meczowych. Czy podtrzyma tradycję i jak wszyscy byli piłkarze Arki zdobędzie przeciwko niej gola? Jak to zrobić pokazał mu w niedzielę Bartosz Brodziński w barwach Ruchu.
Mecze pomiędzy Arką a Flotą są zawsze ciekawe i dostarczają sporo emocji. Dlatego pomimo, że termin jest dość niefortunny, na stadionie może zjawić się spora rzesza kibiców. Arka ma jeszcze dodatkową motywację, musi wynagrodzić kibicom porażkę z Wisłą w poprzedniej kolejce. Lepszej okazji do zadośćuczynienia mieć nie będzie.