Derby z Bełchatowem zmorą Widzewa
Widzew Łódź nigdy nie miał łatwych przepraw z GKS-em Bełchatów. Z sześciu ostatnich konfrontacji tylko raz schodził z boiska w glorii zwycięzcy. Poza tym przeważnie dzielił się punktami, ale parę razy musiał też uznać wyższość przeciwnika. Czy pogrążeni w kłopotach bełchatowianie zdołają nawiązać do wyczynów z przeszłości?
fot. Maciej Gręda
Porównując ostatnią formę jednych i drugich łatwo wysnujemy wniosek, że na pewno łatwo nie będzie. Widzew jest na fali, zaś Bełchatów póki co, pozostaje bez punktu. Jednak w bezpośrednich starciach zawsze sprawiał łodzianom wiele problemów.
Wystarczy spojrzeć na sześć ostatnich spotkań między tymi dwoma drużynami. Pięć z nich GKS kończył bez porażki - dwa razy cieszył się ze zwycięstwa i trzykrotnie zadowalał się remisem. Tak było chociażby w rundzie jesiennej zeszłego sezonu na stadionie przy ul. Sportowej. Jednak rewanż na Alei Piłsudskiego nie potoczył się już tak dobrze. Widzew wreszcie przerwał złe pasmo i pokonał "Brunatnych". Gola na wagę skromnego zwycięstwa strzelił wtedy Hachem Abbes.
Jak historia potoczy się tym razem ?
Ligowe spotkania Widzewa i GKS-u w ostatnich czterech sezonach w Ekstraklasie:
2011/2012
Widzew - GKS Bełchatów 1:0
GKS Bełchatów - Widzew Łódź 0:0
2010/2011
Widzew - GKS Bełchatów 1:1
GKS Bełchatów - Widzew 1:0
2007/2008
Widzew - GKS Bełchatów 0:0
GKS Bełchatów - Widzew 3:1
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net