Nowy trener i zmiany kadrowe w Amkarze Perm
69-letni Gadży Gadżyjew został nowym trenerem rosyjskiego Amkara Perm, w którym występują trzej Polacy: Janusz Gol, Damian Zbozień i Jakub Wawrzyniak. Lewy obrońca reprezentacji Polski łączony jest z przenosinami do Lechii Gdańsk.
fot. Amkar Perm
Amkar Perm ma za sobą fatalną rundę w rosyjskiej ekstraklasie. "Czerwono-czarni" rozegrali jesienią 16 meczów, w których uzbierali zaledwie 12 punktów, co pozycjonuje drużynę z Permu na 14. miejscu w tabeli. W rosyjskiej ekstraklasie są obecnie tylko dwa gorsze zespoły: Arsenal Tuła oraz FK Rostów - oba zespoły mają na swoim koncie 11 "oczek".
Fatalne wyniki w krajowych rozgrywkach sprawiły, że na początku grudnia z funkcją trenera pożegnał się Slavoljub Musilin. 61-latek nie pracował długo z permskim klubem, ponieważ rozpoczął pracę w Amkarze w czerwcu 2014 roku. Kilka dni temu Serb oświadczył, że zamierza pozwać klub, ponieważ od kilku miesięcy nie otrzymywał zapłaty za wykonywaną pracę. Z Amkarem pożegnał się również doświadczony golkiper Siergiej Narubin. 33-latek rozwiązał kontrakt z klubem za porozumieniem obu stron
Dziś klub poinformował, że nowym trenerem zespołu został 69-letni Gadży Gadżyjew. Były trener Anży Machaczkały, Krylji Sowietow czy Wołgi Niżny Nowogród podpisał z Amkarem Perm kontrakt obowiązujący do końca sezonu 2014/15. Gadżyjew w swojej karierze był również asystentem selekcjonera reprezentacji Rosji.
W mediach sporo mówi się o możliwym odejściu Jakuba Wawrzyniaka do Lechii Gdańsk. 31-letni defensor trafił do Amkara Perm z Legii Warszawa w lutym bieżącego roku, ale nie wywalczył sobie miejsca w podstawowej jedenastce rosyjskiego klubu. W obecnym sezonie 43-krotny reprezentant Polski wystąpił w zaledwie sześciu spotkaniach rosyjskiej ekstraklasy.
Rosyjska Premier Liga wraca do gry w marcu. Amkar zainauguruje rundę wiosenną 7 marca, wówczas podejmie na własnym stadionie beniaminka - Torpedo Moskwa. Stołeczni z dorobkiem 14 punktów zajmują 12. miejsce w tabeli. W zespole Torpedo grają byli piłkarze Śląska Wrocław - Adam Kokoszka i Dalibor Stevanović.