Ambicje wszystkich zawodników są takie same. Każdy chce wygrać [GALERIA]
Sebastian Kowalczyk to obecny kapitan Pogoni, symbol rozwoju szczecińskiej Akademii Piłkarskiej, a przede wszystkim dobry duch klubu i jeden z ulubieńców kibiców. Co ciekawe, Kowalczyk niemal 12 lat temu wygrał turniej Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku.
Był 2008 rok, obecny kapitan Pogoni Szczecin miał dziesięć lat. Wówczas grał jeszcze w Salosie Szczecin, ale już wtedy trenerzy wróżyli mu dużą karierę, sięgającą nawet ekstraklasy. Turniej Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku miał inną formułę niż obecnie. W krajowym finale występowały zespoły złożone z najlepszych zawodników w danym wieku z całego województwa.
- Zasady uczestnictwa w tej imprezie były trochę inne - wspomina Sebastian Kowalczyk. - Wybierana była drużyna najlepszych graczy z jednego rocznika. Najpierw były zmagania w regionie, a później finał. W tamtym roku odbywał się w Krakowie na stadionie Wisły.
Obok Kowalczyka w drużynie z zachodniopomorskiego, która w 2008 roku okazała się być najlepszą, grał także m.in. Rafał Maćkowski (występował w Chemiku Police, SAP Szczecin, Chrobrym Głogów i w Pogoni Szczecin - obecnie jest zawodnikiem rezerw Portowców). W tamtej edycji zmagań, w kadrze województwa wielkopolskiego, występował także Krystian Bielik, który dziś jest ważnym zawodnikiem dorosłej reprezentacji Polski.
- Było w tamtej edycji imprezy kilku zawodników, którzy robią teraz karierę - wspomina Sebastian Kowalczyk. - Wówczas ranga turnieju nie była jeszcze tak duża jak obecnie, ale ambicje wszystkich były takie same. Każdy bardzo chciał wygrać, zwłaszcza, że rywalizował z zawodnikami z całej Polski.
Dla najlepszych drużyn w edycji w 2008 roku nagroda była szczególnie atrakcyjna - wyjazd na mecz Anglia - Kazachstan. Gospodarze wygrali wówczas 5:1, a dwa gole strzelił Wayne Rooney.
- Mecz odbył się na nowym stadionie Wembley, który oddano do użytku zaledwie rok wcześniej. Obiekt robił ogromne wrażenie - zaznacza kapitan Pogoni.
Zwycięskie drużyny z Polski mogły się w stolicy Anglii zmierzyć w małym meczu także z rówieśnikami z Wysp.