Amadeusz Skrzyniarz, bramkarz Chrobrego: Flota problemy pozasportowe zostawi w szatni
- Flota przepracowała cały okres przygotowawczy. Piłkarze grali sparingi, byli na obozie. Pracowali jak każda drużyna. Problemy pozasportowe zostawią w szatni - uważa Amadeusz Skrzyniarz, bramkarz Chrobrego Głogów, który w sobotę zmierzy się z zespołem ze Świnoujścia.
fot. Chrobry Głogów
Przed sezonem byliście stawiani za czarnego konia 1. ligi. Zimny prysznic w pierwszej kolejce u siebie z Termaliką podziała mobilizująco czy raczej was ta porażka podłamała?
Na pewno każdy z nas nie wyobrażał sobie tak pierwszej kolejki. W tym tygodniu wykonaliśmy ciężką pracę na treningach, żeby wyeliminować wszystkie błędy. Jesteśmy w stu procentach zmobilizowani na Flotę. Już na początku tygodnia każdy chciał tego meczu, aby zmazać plamę, jaka została po pierwszym spotkaniu.
Czego wam zabrakło w tym meczu? Czym Termalica was zaskoczyła?
Termalica wykorzystała każdy nasz, najmniejszy błąd w obronie. Często był to błąd w ustawieniu. Jednak, gdy popełnialiśmy taki w 2. lidze przeciwnik nie był w stanie go wykorzystać w stu procentach. Może nieraz brakowało umiejętności, a Termalica nam pokazała przeskok z drugiej do pierwszej ligi.
Co usłyszeliście w przerwie meczu w szatni od trenera? Padły ostre słowa?
Musiały paść ostre słowa, bo nasza gra do przerwy była zła.
Już w weekend czeka was mecz w Świnoujściu. Flota w pierwszej kolejce też przegrała, w Lubinie 0:2 z Zagłębiem. Na co musicie szczególnie uważać ze strony świnoujścian?
Flota ma dobrych piłkarzy. Mimo porażki w Lubinie mieli momenty dobrej gry. Myślę jednak, że jeśli zagramy tak jak w poprzednim sezonie, to możemy być optymistami.
Flota borykała się i dalej boryka się z problemami finansowymi. Nie było wiadomo, czy przystąpi do rozgrywek i czy nie zostanie sprzedana licencja do Rzeszowa. Czy uważa pan, że w jakimś stopniu mogło to odegrać kluczową rolę na psychice piłkarzy Floty i w ten słaby punkt będziecie chcieli uderzyć?
Flota przepracowała cały okres przygotowawczy. Piłkarze grali sparingi, byli na obozie. Pracowali jak każda drużyna. Problemy pozasportowe zostawią w szatni i wyjdą na mecz.