Aleksandar Vuković po porażce w Białymstoku: Nie można było stracić bardziej pechowej bramki
Zabrakło nam szczęścia, straciliśmy pechową bramkę. W pierwszej połowie Jagiellonia nie miała nad nami przewagi. Teoretycznie wciąż mamy szanse na mistrzostwo Polski. Lech jest wystarczająco silny, aby co najmniej zremisować z Piastem - podkreślał po środowym meczu z Jagiellonią Białystok (0:1) trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković.
fot. brak
- To był mecz dwóch bardzo dobrych drużyn. W Białymstoku zawsze gra się nam trudno. Gratuluję zwycięstwa gospodarzom. Mieliśmy swoje szanse. Nie wykorzystaliśmy ich, nie mogliśmy chyba też stracić bardziej pechowej bramki - przyznał na konferencji prasowej po środowym meczu z Jagiellonią Białystok trener Aleksandar Vuković.
Legioniści przegrali 0:1 po samobójczej bramce Mateusza Wieteski. Przez 90 minut nie byli w stanie pokonać Grzegorza Sandomierskiego. W ataku Vuković postawił na Kaspra Hamalainena kosztem Carlitosa. W kadrze meczowej nie zmieścił się z kolei Iuri Medeiros.
ZOBACZ TEŻ: [url="https://polskatimes.pl/polacy-nie-potrafia-strzelac-ranking-najlepszych-zagranicznych-snajperow-w-historii-ekstraklasy/ga/c2-14035357/zd/35020785" title=""]>> POLACY NIE POTRAFIĄ STRZELAĆ? NAJSKUTECZNIEJSI OBCOKRAJOWCY W HISTORII EKSTRAKLASY [RANKING]
