menu

Sergio Ramos do Florentino Pereza: „Spłacisz mnie i odchodzę!" - ostra wymiana zdań pomiędzy kapitanem, a prezydentem Realu Madryt

7 marca 2019, 18:10 | Jakub Niechciał

„Spłacisz mnie i odchodzę! Dawałem z siebie wszystko i padałem na pysk dla tego herbu, dla tego klubu i nawet dla ciebie” - miał powiedzieć Sergio Ramos do Florentino Pereza. Do awantury doszło po wtorkowej porażce Realu Madryt z Ajaksem Amsterdam w Lidze Mistrzów.

Sergio Ramos
Sergio Ramos
fot. AP/Associated Press/East News

Broniący tytułu Królewscy z Madrytu skompromitowali się przed własną publicznością. Przegrali 1:4 i odpadli z Ligi Mistrzów na etapie 1/8 finału. Wcześniej odpadli również w półfinale Pucharu Króla po porażce 0:3 z Barceloną, z którą przegrali w dodatku 0:1 w lidze. Za każdym razem na Santiago Bernabeu.

Fatalna passa Realu sprawiła, że niektórym jego kibicom puściły nerwy. Nie tylko kibicom, bo zaraz po meczu z Ajaksem pokłócili się Florentino Perez i Sergio Ramos. Jak donosi madrycki dziennik "AS", do scysji doszło, gdy piłkarze Królewskich wracali do szatni. Czekali tam na nich prezydent i kapitan, który nie mógł zagrać w tym meczu z powodu zawieszenia za nadmiar żółtych kartek.

Wściekły Perez zarzucił piłkarzom, że porażka byłą efektem ich braku zaangażowania. Kilkakrotnie stwierdził, że przynoszą klubowi wstyd. Zawodnicy nie reagowali, zrobił to dopiero Ramos, który obwinił za porażki prezydenta i zarząd Realu. Oskarżył ich o złe zarządzanie klubem i fatalną politykę transferową. Przede wszystkim o to, że nie ściągnięto latem nikogo o choćby zbliżonej klasie w miejsce odchodzącego do Juventusu Cristiano Ronaldo.

Perez w odpowiedzi zagroził Ramosowi, że wyrzuci go z klubu, na co kapitan miał opowiedzieć, że nie ma problemu: „Spłacisz mnie i odchodzę! Dawałem z siebie wszystko i padałem na pysk dla tego herbu, dla tego klubu i nawet dla ciebie”. Jego słowa usłyszeli wszyscy piłkarze, a rewelacje "AS-a" potwierdziła później jedna z hiszpańskich telewizji.

Po części potwierdza ją również późniejsze zachowanie Pereza, który spotkał się z zarządem, a rozmowy trwały do drugiej w nocy. Podczas spotkania pojawił się pomysł natychmiastowego zwolnienia trenera Santiago Solariego i zastąpienia go Jose Mourinho. Powód? Relacje Portugalczyka z Ramosem są fatalne.

Później Perez zmienił chyba najwyraźniej zdanie, a hiszpańska telewizja "La Sexta" poinformowała, że od nowego sezonu do roli trenera Realu Madryt ma wrócić Zinedine Zidane.

PATRZ RÓWNIEŻ: Florentino Perez miał podjąć decyzję. Real Madryt znów poprowadzi Zinedine Zidane?

Wcześniej mówiło się również, że kandydatami na następcę Solariego (który odejdzie wraz z końcem sezonu) są Mauricio Pochettino, ale Perez nie wyklucza również Massimiliano Allegriego i Joachima Loewa.

Pochettino, Allegri, Loew. Głośne nazwiska wśród kandydatów na trenera Realu Madryt. Kogo wybierze Florentino Perez?


Polecamy