Barcelona - Ajax LIVE! Po raz pierwszy w historii

Relacja na żywo z meczu FC Barcelona - Ajax Amsterdam w Ekstraklasa.net

Faworyta tego spotkania chyba nie trzeba wskazywać. Barcelona po klęsce w półfinale ostatniej edycji Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium(0:7 w dwumeczu) rozpoczyna marsz ku wielkiej rehabilitacji. Pod wodzą nowego szkoleniowca Gerardo Martino chce zamknąć usta krytykom prawiącym o przeminięciu ery katalońskiego giganta. W La Liga póki co wypełnia swoje zadanie, wygrała wszystkie cztery spotkania i pewnie przewodzi w tabeli, na razie na spółkę z Atletico Madryt. Choć zwycięska passa trwa w najlepsze, można się niekiedy doczepić o brak jakości w stylu gry, a także o brak przekonywujących zwycięstw. Przykład mieliśmy w poprzedniej kolejce ligowej. Tak naprawdę nieuznanie prawidłowo zdobytej bramki przez Juana Calę i gol Alexisa Sancheza w samej końcówce, zapewniły pokonanie Sevilli. Radość ostudziła nieco kontuzja Jordiego Alby. Jego występ w dzisiejszym spotkaniu jest raczej wykluczony.

Wydaje się jednak, że nawet pozbawiona blasku gra Katalończyków nie będzie stanowić przeszkody w odniesieniu zwycięstwa nad Ajaxem. Rzecz jasna nie jest to równoznaczne z automatycznym dopisaniem trzech oczek. W ostatniej edycji Ligi Mistrzów, Ajax także był skazywany na pożarcie w grupie śmierci z Realem, Manchesterem City i Borussią Dortmund. Tymczasem sensacyjnie pokonał naszpikowanych gwiazdami "The Citizens", i zajął trzecie miejsce, premiowanego występami w Lidze Europy. Jest to więc ekipa, którą stać na sprawienie niespodzianki. W lidze jednak póki co nie spisuje się najlepiej (11 punktów w 6 meczach), po serii bez zwycięstwa, dopiero w poprzedni weekend przełamała się wygraną nad liderującym Zwolle. Ale kto wie, może to wielkie przebudzenie?

"Przegląd Sportowy" konfrontację Barcelony z Ajaxem określa mianem "meczu przyjaciół". Nie bez kozery, bo jedni i drudzy mają ze sobą wiele wspólnego. Aż 13 Holendrów grających dla Barcy, przewinęło się przez szatnię Ajaxu. Także szkoleniowcy z Niderlandów przyczynili się do rozrostu potęgi "Dumy Katalonii". To słynny dream team Johanna Cruyffa doprowadził do pierwszego w historii triumfu w Pucharze Mistrzów, Louis van Gaal zaczął masowo wprowadzać wychowanków, a Frank Rijkaard z asystentem Henkiem Ten Cate odbudował klub po kryzysie i sięgnął po trofeum Ligi Mistrzów w 2006. Związki amsterdamsko-barcelońskie żyją do dziś. Szkoleniowiec Ajaxu Frank de Boer to były piłkarz Barcelony, Bojan Krkić to wychowanek katalońskiej La Masii, natomiast Ibrahim Affelay i Isaac Cuenca mają za sobą występy w popularnych "Godenzonen".