menu

Ajax pokonał Twente w ostatnim sprawdzianie przed Legią. Asysta Milika

15 lutego 2015, 18:41 | Damian Orłowicz

Ajax Amsterdam pokonał Twente Enschede 4:2 w meczu 23. kolejki ligi holenderskiej. Był to ostatni sprawdzian ekipy Franka de Boera przed czwartkowym starciem z Legią Warszawa. Asystę przy ostatnim golu Ajaxu zanotował Arkadiusz Milik.

Niedzielny mecz Ajaxu Amsterdam z Twente Enschede interesował polskich kibiców ze względu na fakt, że w najbliższy czwartek podopieczni Franka de Boera będą przeciwnikiem Legii Warszawa w 1/16 finału Ligi Europy.

Goście prowadzeni przez Alfreda Schreudera rozpoczęli spotkanie bardzo odważnie i przyniosło to rezultat w 6. minucie. Na prawej stronie piłkę w pole karne dośrodkował Ziyech. Corona wygrał pojedynek główkowy z młodym Tete i pokonał Cillessena.

Ajax Amsterdam podniósł się szybko po straconej bramce i doprowadził do wyrównania pięć minut później. Podopieczni Franka de Boera krótko rozegrali rzut różny, a dośrodkowanie trafiło do niepilnowanego Viergevera. Obrońca gospodarzy potężnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.

Twente Enschede po stracie bramki cofnęło się, co ponownie wykorzystali podopieczni Franka de Boera. W polu karnym Sinkgraven przerzucił piłkę do Bazoera, a młody pomocnik Ajaxu Amsterdam dokładnie ją przyjął i celnym strzałem pokonał bramkarza gości.

Wydawało się, że po takim początku spotkania kibice zgromadzeni na stadionie w Amsterdamie obejrzą jeszcze w pierwszej połowie jakieś bramki, ale tak się nie stało. Swoje okazje mieli piłkarze gości. Najpierw po dwójkowej akcji Corony i Tapii strzelał ten drugi, ale nie dał się pokonać Cillessen. Reprezentant Holandii był górą także w 38. minucie, gdy w zamieszaniu w polu karnym dwukrotnie z ostrego kąta uderzał Bjelland.

Podobnie jak w pierwszej połowie, tak i po przerwie goście rozpoczęli druga część spotkania bardzo odważnie. Ponownie przyniosło to oczekiwany skutek i udało im się doprowadzić do wyrównania. Krótko piłkę rozgrywali piłkarze Twente Enschede. Ziyeh przedłużył głową podanie do Castaignosa. Nie udało mu się pokonać Cillessena, ale wobec dobitki Ziyecha bramkarz Ajaxu był bezradny.

Przewaga gości trwała tylko kilka minut i spotkanie się wyrównało. W 67. minucie Frank de Boer postanowił wpuścić na boisko Arkadiusza Milika i minutę później Ajax Amsterdam objął prowadzenie. Polski napastnik nie miał jednak udziału przy tej bramce. Po odbiorze piłki Sinkgraven zagrał szybko na prawą stronę do El Ghaziego, który zdecydował się podawać do Kishny, a ten pokonał bramkarza Twente Enschede.

Arkadiusz Milik zaliczył w tym meczu asystę przy kolejnej bramce Kishny, która ustaliła wynik niedzielnego meczu. Tym razem w pole karne dośrodkowywał El Ghazi, polski napastnik odbił piłkę, która minęła obrońców, a tam dopadł do niej skrzydłowy Ajaxu i mógł się cieszyć ze swojego drugiego gola w tym spotkaniu.

Ten mecz miał odpowiedzieć nam na pytanie w jakiej formie jest Ajax Amsterdam przed pojedynkiem z Legią Warszawa? Ciężko odpowiedzieć. Podopieczni Franka de Boera zagrali najlepsze spotkanie w ostatnim czasie, ale do najlepszej ich formy jeszcze daleko. Obrońcy mistrza Polski będą musieli zwrócić uwagę na Ricardo Kishnę, który był wyróżniającą postacią w tym meczu.


Polecamy