Adrian Klepczyński po zwycięstwie z Lechem: Wiedzieliśmy jak trudne będzie to spotkanie
Piast Gliwice dzięki wyśmienitym początku drugiej połowy, a także bramce Podgórskiego pod koniec meczu, pokonał po raz pierwszy w ligowych rozgrywkach Lecha Poznań. Strata podopiecznych Angela Perez Garcii do najlepszej ósemki to tylko jeden punkt.
fot. Angelika Wiatr
Zwycięska bramka dla Piasta Gliwice padła pod koniec meczu. Co czuli wtedy piłkarze gospodarzy? -Wielkie zadowolenie i myśl, że w końcu uda nam się wygrać z Lechem, z którym nie potrafiliśmy zdobyć trzech punktów, a od pięciu spotkań nawet bramki strzelić – stwierdził Adrian Klepczyński.
Jak podkreśla prawy obrońca Piasta Gliwice, przygotowania do spotkania z Lechem Poznań były podobne do pozostałych, ale piłkarze mocno mobilizowali się na ten mecz. - Powiedzieliśmy sobie w szatni, że dzisiaj trzeba przełamać tą złą passę i w końcu wygrać. Na pewno byliśmy mocno zmobilizowani przed tym meczem. Każdy chciał wygrać – powiedział Klepczyński.
Pierwsza połowa nie była najlepsza w wykonaniu Piasta Gliwice, który miał mniej z gry niż ich rywal. - Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę, że Lech Poznań to bardzo dobry zespól i będzie to trudny mecz. Jeszcze na początku straciliśmy bramkę, a po jakimś czasie udało nam się stworzyć kilka sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy – dodał obrońca śląskiego zespołu.
Po przerwie lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy w ostatecznym rachunku pokonali Lecha Poznań 3:2. - Drugą połowę bardzo dobrze rozpoczęliśmy, zdobywając dwie bramki i w końcówce ta trzecią, która dała nam zwycięstwo – zakończył Klepczyński.