4. kolejka Eredivisie. PSV samodzielnym liderem, Twente wciąż bez wygranej
Trzecia kolejka holenderskiej Ekstraklasy za nami. Jak co tydzień prezentujemy obszerne podsumowanie całej serii gier w Eredivisie. Sprawdź, jak zaprezentowali się Polacy oraz kto swoją grą zasłużył na uznanie!
Data | Gospodarze | Goście | Wynik |
29.08 | Go Ahead Eagles | Willem II Tillburg | 1:0 |
30.08 | SC Cambuur | ADO Den Haag | 3:2 |
30.08 | FC Dodrecht | AZ Alkmaar | 1:3 |
30.08 | Excelsior Rotterdam | Heracles Almelo | 3:1 |
30.08 | SC Heerenveen | FC Utrecht | 3:1 |
31.08 | PSV Eindhoven | Vitesse Arnhem | 2:0 |
31.08 | NAC Breda | PEC Zwolle | 3:1 |
31.08 | FC Groningen | Ajax Amsterdam | 2:0 |
31.08 | Twente Enschede | Feyenoord Rotterdam | 0:0 |
Go Ahead Eagles - Willem II Tillburg 1:0 (0:0)
Bramki: Vriends (64')
Czerwone kartki: Vriends - GEA (69') - Heymans - Willem (55', za dwie żółte)
Jedyny mecz tej kolejki, w którym oglądaliśmy czerwone kartki. Goście z Tillburga mieli ogromnego pecha. Trzykrotnie trafili w poprzeczkę i ta nieskuteczność mocno się na nic odbiła. Drogę z nieba do piekła przeszedł stoper Go Ahead Eagles - Bart Vriends. Najpierw zdobył bramkę, ale już pięć minut później wyleciał z boiska i doprowadził do "remisu" w liczbie zawodników. Goście nie wykorzystali jednak tego faktu i trzy punkty zostały, po raz pierwszy w tym sezonie, w Deventer.
SC Cambuur - Ado Den Haag 3:2 (1:0)
Bramki: Bakker (40', 67', rzut karny), Bijker (80') - Kramer (53'), Houtkoop (55')
Kibice zgromadzeni na stadionie w Cambuur przeżyli prawdziwy rollercoaster. Po bardzo wyrównanym spotkaniu udało się jednak zatrzymać trzy punkty u siebie i tym samym gospodarze pozostają jedną z trzech niepokonanych zespołów. ADO z kolei po raz kolejny pokazało dobry futbol, ale nie potrafiło udowodnić, że jest wyraźnie lepszym zespołem.
Excelsior Rotterdam - Heracles Almelo 3:1 (1:1)
Bramki: Stans (32' rzut karny, 48'), van Mieghem (56') - Avdić (10')
Kolejna porażka Heraclesu. Zespół z Almelo jako jedyny nie zdobył jeszcze choćby punktu w ligowych rozgrywkach i stał się głównym faworytem do spadku. Goście po raz kolejny zagrali bardzo słabo i mimo szybkiego objęcia prowadzenia nie potrafili go utrzymać nawet do przerwy. Excelsior nie musiał się specjalnie wysilać, żeby pokonać czerwoną latarnię ligi.
FC Dordrecht - AZ Alkmaar 1:3 (0:2)
Bramki: Lieder (53') - Hupperts (6'), Tanković (22'), Berghuis (58')
Filip Kurto tym razem nie pomógł swojej drużynie w zdobyciu punktów. "Kalmary" wreszcie przełamały złą serię. Zespół z Alkmaar wygrał po raz pierwszy od inauguracji ligi. Wynik meczu już do przerwy był rozstrzygnięty. Goście byli wyraźnie lepszą drużyną i nawet bramka kontaktowa nie załamała ich na tyle, by odpuścić gospodarzom choć na chwilę. Znakomite zawody rozegrało trio napastników AZ.
SC Heerenveen - FC Utrecht 3:1 (1:0)
Bramki: Uth (3', 54', 90+4') - Janssen (90+1')
W ostatnim sobotnim spotkaniu Eredivisie Mark Uth rozstrzelał Utrecht. Obydwa zespoły prezentowały podobny poziom, ale o wszystkim zdecydował znakomity snajper Fryzów. W ostatnich minutach spotkania goście zdołali jeszcze strzelić bramkę, ale jak się później okazało jedynie zmniejszyli rozmiary porażki.
PSV Eindhoven - Vitesse Arnhem 2:0 (0:0)
Bramki: Luuk de Jong (48'), Adam Maher (90')
Doskonałą formę podtrzymali Boeren. PSV wygrało swój czwarty mecz z rzędu i z kompletem punktów zostało samodzielnym liderem tabeli. Tym razem bramki na swoim koncie nie zapisał Memphis Depay, ale wyręczył go Luuk de Jong, który wreszcie się odblokował. Vitesse po doskonałym poprzednim sezonie nie może się odnaleźć i na ten moment jest w strefie spadkowej. Goście zdołali wywalczyć zaledwie punkt i jeśli szybko nie przebudzą się z letargu staną się poważnym kandydatem do spadku.
FC Groningen - Ajax Amsterdam 2:0 (0:0)
Bramki: Botteghin (48'), de Leeuw (87')
Ajax Amsterdam przegrywa drugi mecz ligowy z rzędu. Taka sytuacja nie zdarza się często, tym bardziej, że pogromcami Joden okazali się piłkarze Groningen. Zielono-biali byli w niedzielę lepszym zespołem a przede wszystkim dokładniejszym. Goście wciąż nie potrafią złapać optymalnej formy i jeśli tak dalej pójdzie będą musieli zapomnieć o obronie tytułu.
NAC Breda - PEC Zwolle 3:1 (1:0)
Bramki: Perica (37'), Falkenburg (66', rzut karny), Hooi (84') - Necid (49')
Pierwsza porażka rewelacyjnego Zwolle sprawiła, że były klub Mateusza Klicha stracił pozycję lidera. Niespodziewanie lepsze okazał się NAC Breda, które wykazało się zdecydowanie lepszą skutecznością. Zespół z Bredy wygrał po raz pierwszy w sezonie i niedługo przekonamy się czy zdoła utrzymać wysoką formę.
Twente Enschede - Feyenoord Rotterdam 0:0 (0:0)
Trwa czarna seria Twente. Gospodarze nie wygrali jeszcze żadnego oficjalnego spotkania w tym sezonie. Są też jednak plusy - jakie? Ani razu również nie przegrali. Sześć remisów i bilans bramek 5:5 najlepiej odzwierciedla niemoc ekipy z Enschede. Feyenoord również nie zachwycił i kibice powoli tracą cierpliwość do swojego ukochanego zespołu. Portowcy po inauguracyjnej wygranej nie zdołali jeszcze odnieść drugiego zwycięstwa w lidze.
WYDARZENIE WEEKENDU
Zakończenie okienka transferowego to bolesny cios dla Ajaksu Amsterdam. Mistrzowie Holandii stracili swoją największą gwiazdę - Daleya Blinda, oraz golkipera Kenetha Veermera. Co prawda bramkarz nie był ważną postacią w zespole Joden, ale jego transfer zabolał kibiców bo Veermer przeniósł się do znienawidzonego Feyenoordu. To właśnie Portowcy są największym wygranym "transferów last minute". Zakup El Ahmadiego, wspomnianego Kenetha i Toornstry może okazać się kluczowy jeśli Feyenoord zamierza nawiązać walkę o mistrzowski tytuł.
W ostatnich dniach transferowego szaleństwa doczekaliśmy się również kolejnego Polaka w Holandii. Sebastian Steblecki zasilił SC Cambuur i zapowiada walkę o pierwszy skład. Życzymy mu powodzenia i czekamy na występy, którymi na razie nie może pochwalić się Arkadiusz Milik. Młodzieżowy reprezentant Polski może się jednak cieszyć bo Ajax nie planuje transferu kolejnego napastnika. Ostatnie wzmocnienia przeprowadziło również PSV Eindhoven. Lider tabeli sprowadził do siebie meksykanina Andersa Guardado. Nie spodziewamy się już kolejnych nowinek transferowych, więc śmiało można uznać weekend spędzony na "zakupach" za wydarzenie kolejki Eredivisie w obliczu rozczarowującego hitu w Enschede.
POLACY W HOLANDII
- Filip Kurto (FC Dordrecht) - 90 minut Kurty w meczu przeciwko AZ Alkmaar przegranym 1:3.
- Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) - Milik po raz kolejny nie pojawił na boisku choćby na minutę.
- Filip Bednarek (Jong Twente Enschede) - 90 minut Polaka w wygranym meczu Eerste Divisie z RKC Waalwijk (2:1).
- Sebastian Steblecki (SC Cambuur) - Polak zacznie treningi z zespołem od wtorku.
JEDENASTKA KOLEJKI
Marsman (Twente, 1*) - Botteghin (Groningen, 1), Peersman (Dordrecht, 3), Linder (Go Ahead Eagles, 1), Otigba (Heerenveen, 1) - Bakker (Cambuur, 1), Chery (Groningen, 1), Berghuis (AZ, 1) - Uth (Heerenveen, 1), Tanković (AZ, 1), De Jong (PSV, 1)
* - po raz który w zestawieniu
NAJLEPSI STRZELCY I ASYSTENCI
- Memphis Depay (PSV Eindhoven) - 5 goli
- Tommy Oar (Utrecht) - 3 asysty