menu

Adam Owen, trener Lechii Gdańsk: Mam kilka pomysłów, co można zmienić

2 listopada 2017, 18:36 | Paweł Stankiewicz

Lechia Gdańsk przygotowuje się do meczu derbowego z Arką w Gdynia. Nastroje w zespole nie były dobre, po poniedziałkowej klęsce u siebie z Koroną Kielce 0:5.


fot. Fot. Karolina Misztal

fot. Karolina Misztal
21.10.2017 gdansk, stadion energa gdansk, 13. kolejka lotto ekstraklasy, mecz: lechia gdansk - lech poznan nz. trener adam owen fot. karolina misztal / polska press/dziennik baltycki
fot. Karolina Misztal
1 / 3

- Mieliśmy spotkanie po meczu, rozmawialiśmy i powiedzieliśmy sobie otwarcie, że to co wydarzyło się w spotkaniu z Koroną jest nie do zaakceptowania - mówi Adam Owen, trener Lechii. - Analizowaliśmy indywidualne błędy oraz rozmawialiśmy o tym, co przed nami. Mecze z trzema topowymi zespołami trochę nas uśpiły. Treningi przed meczem z Koroną, przygotowanie taktyczne i fizyczne były w porządku, ale zawiodła psychika. Musimy być razem, tamten mecz wymazaliśmy z pamięci i teraz już koncentrujemy się na derbach z Arką. Najważniejsze, abym dotarł do głów zawodników i przekazał im dobrą energię i pozytywne myślenie.

Szkoleniowiec biało-zielonych nie wyklucza zmian na mecz w Gdyni, ale szczegółów nie chciał zdradzić. Kandydatem do gry w obronie może być Grzegorz Wojtkowiak, który wyleczył kontuzję. Nie można też wykluczyć, że walijski trener Lechii zdecyduje się na zmianę ustawienia.

- Mam kilka pomysłów, co można zmienić. Od początku sezonu mamy problem z podejmowaniem decyzji na boisku, do tego dochodzi nierówna forma, a bramki tracimy, bo czasami brakuje nam piłkarskiej inteligencji. W meczu z Koroną zawiodło mnie to, co wydarzyło się po stracie pierwszej bramki. Zamiast trzymać się planu, to zaczęliśmy robić głupie błędy. W meczu z Arką możemy wystawić tych samych zawodników i zobaczyć czy sobie poradzą i się zrehabilitują. Możemy też przeanalizować grę rywala i wybrać najlepszy skład pod kątem taktyki. I właśnie tą drogą chcemy pójść - przekonuje Owen. - Od początku nasza defensywa nie jest stała przez kontuzje i kartki. Musimy szukać odpowiedniego ustawienia, a gra defensywna zaczyna się już od napastników, poprzez pomocników do obrońców. Musimy na tym się skupić, a nie na personaliach.

Dla kibiców biało-zielonych derby z Arką to ważne wydarzenie i na pewno nie będzie to zwykły, kolejny mecz o ligowe punkty.

- Szanuję to i znam rangę derbów. Wiem jak ważny to mecz dla kibiców. My, jako trenerzy, musimy patrzeć na spotkanie, jak na kolejną szansę zdobycia punktów. Zwycięstwa dają pewności siebie, a my jej potrzebujemy. Mamy w kadrze wielu doświadczonych piłkarzy, także na arenie międzynarodowej i wierzę, że to im pomoże wziąć na siebie odpowiedzialność za grę i wynik - powiedział trener Lechii.

Arka - Lechia. Kto faworytem derbów Trójmiasta?