menu

Adam Buksa, piłkarz Lechii: Mam duże możliwości

5 maja 2016, 19:58 | Paweł Stankiewicz

Adam Buksa dostał swoją szansę w Lechii w meczu z Lechem w Poznaniu. Napastnik biało-zielonych wierzy przed sobotnim meczem z Ruchem Chorzów, że jeszcze w tym sezonie pojawi się na boisku.


fot. Fot. Tomasz Bołt

- Każdy zawodnik chce grać i ma swoje ambicje. Tak samo było ze mną - nie ukrywa Buksa. - Rzeczywistość okazała się taka, że dopiero ostatnio dostałem szansę gry. Nie załamywałem się, cieszę się że dostałem swój czas w Poznaniu i wydaje mi się, że nie wypadłem najgorzej. Pracuję dalej ciężko, żeby dostać kolejną szansę. W okresie przygotowawczym do rundy wiosennej prezentowałem się dobrze i takie sygnał dostawałem od sztabu szkoleniowego. Nie ukrywam, że liczyłem na więcej minut na boisku w tej rundzie. Dalej trenuję i staram się przekonać trenera do moich możliwości, a wiem, że mam je duże.

Lechia w ostatnich dwóch meczach nie strzeliła gola, ale zdaniem Adama to nie kryzys. - Nie można tak tego odbierać. Rozbudziliśmy apetyty kibiców, ale nie jest łatwo strzelać bramki w meczach z topowymi zespołami. Nie koncentrujemy się na tym, ile ich zdobędziemy, ale żeby wygrywać kolejne spotkania, bez znaczenia jaką różnicą bramek - przekonuje piłkarz biało-zielonych.

Dzięki wygranej Legii w finale Pucharu Polski dla Lechii pojawiła się większa szansa na europejskie puchary, bo taką możliwość da nawet zajęcie czwartego miejsca w ekstraklasie. - To może źle zabrzmieć, ale kibicowaliśmy Legii w finale. Chcieliśmy, żeby czwarte miejsce też dawało grę w pucharach. I dlatego mecz z Ruchem będzie bardzo ważny i koniecznie chcemy go wygrać, bo wtedy nasze szanse na puchary wzrosną. Tabela jest spłaszczona, wyniki trudne do przewidzenia, że nie da się określić ile punktów musimy zdobyć. Nie ma co gdybać i gdybyśmy się tym zajmowali, to by o nas źle świadczyło. Po prostu chcemy wygrywać kolejne mecze i na to mamy wpływ. W Ruchu zagra Mariusz Stępiński, więc to będzie trudniejszy mecz. Jednak nasza drużyna ma większe doświadczenie z poprzedniego meczu i liczę, że zdobędziemy trzy punkty. Ruch zagra bez presji, bo nie grozi mu spadek, więc będzie mógł pokazać się z jak najlepszej strony - zakończył Buksa.

Follow @baltyckisport