Absolutny hit transferowy w 1. lidze. Bartosz Ślusarski w Arce
Mało kto się spodziewał takiego ruchu ze strony włodarzy żółto-niebieskich. Praktycznie całą zimę fundowali kibicom prawdziwą posuchę transferową by odpalić bombę w ostatnich dniach okienka transferowego.
Podana przez portal arkowcy.pl informacja nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzona, ale ze względu na wcześniejsze sprawdzone doniesienia tego portalu można uznać ją niemal za pewną. Gdy prezes Arki Wojciech Pertkiewicz napomknął, że prowadzone są negocjacje z klubami Ekstraklasy dotyczące wypożyczenia kilku zawodników, niektórzy nieśmiało sugerowali właśnie Ślusarskiego, jak widać mieli rację. "Ślusarz" będzie bronił barw Arki do końca sezonu.
Napastnik Lecha nie miał co liczyć na grę w pierwszym zespole Kolejorza po aferze, która miała miejsce na zgrupowaniu, kiedy to wraz z Rafałem Murawskim popadli w konflikt z asystentem Mariusza Rumaka. Obaj zawodnicy zostali oddelegowani do rezerw i dostali wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Ślusarski mógł podpisać kontrakt z innym klubem pierwszej ligi, czyli z Miedzią Legnica, jednak ta, nie była w stanie zapewnić mu kontraktu na odpowiednim pułapie finansowym.
Bartosz Ślusarski ma za sobą udany sezon 2012/2013 kiedy to na poziomie Ekstraklasy strzelił 11 bramek, najwięcej w karierze. Jednak runda jesienna sezonu 2013/2014 nie należała do jego najlepszych w karierze, wpisał się na listę strzelców jedynie dwukrotnie, często wchodząc z ławki i grając tzw. "ogony" czyli ostatnie 10-15 minut w meczu.
Dla Arki sprowadzenie "Ślusarza" to prawdziwe wzmocnienie, razem z Arkadiuszem Aleksandrem mogą stworzyć duet napastników nie do zatrzymania. Wiadomo jednak, że Ślusarski ma swoje lepsze i gorsze momenty, potrafi strzelić piękną bramkę, a chwilę później spudłować do pustej bramki. Nie mniej ten napastnik na wiosnę powinien stanowić o sile Arki w ataku.
Czytaj również: Arka wypożyczy dwóch młodych zawodników?
