A Lechia swoje... Jedenastka 7. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

fot. Piotr Hukało

W zeszłym sezonie przeplatał mecze bardzo dobre z takimi, w których potrafił zaszkodzić drużynie. W trwającej właśnie edycji broni już bez zarzutu. Dowodem choćby piątkowy występ z Koroną Kielce. Gdyby nie kilka interwencji Słowaka to wynik mógłby być różny.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

Wskoczył do składu, bo do Legii Warszawa odszedł Paweł Stolarski. Za tę okazję gry ładnie odwdzięcza się losowi (i trenerowi rzecz jasna!). Z Górnikiem Zabrze zdobył swoją pierwszą bramkę, natomiast przeciw Koronie Kielce zdał egzamin z pracy w defensywie.
fot. Karolina Misztal

Za nim naprawdę dobre kolejki. W szóstej, z Jagiellonią Białystok, popisał się kilkoma kluczowymi dla meczu interwencjami. Z powodu kontuzji nie dotrwał do końca, ale już na derby z Zagłębiem Lubin zdążył się wykurować. I w tym przypadku również spisał się na medal.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

Były gracz Levadii Tallin czy BATE Borysów bez problemu daje sobie radę z grą w polskiej lidze. W meczu przeciwko Zagłębiu Lubin miał udział przy obu golach. Po trzech występach ma dwie asysty i jest to dorobek co najmniej zadowalający.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

Ulubieniec gdyńskiej publiczności, głównie ze względu na gola w finale Pucharu Polski, nie dał plamy z Zagłębiem Sosnowiec. Fajnie wypadł w grze kombinacyjnej czego dowodem trafienie na 2:1. Gdyby nie gwizdek sędziego Krzysztofa Jakubika to zdobyłby też bramkę na 3:2.
fot. Karolina Misztal

Pamiętacie ile było hałasu kiedy Legia Warszawa wygrała z Lechem Poznań rywalizację o tego skrzydłowego? Wtedy kompletnie zawiódł. Z kolei dzisiaj, już w nowym miejscu, robi co do niego należy, czyli asystuje. Z Zagłębiem Lubin uczynił to po raz trzeci.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

Z nim w formie "Portowcy" mogą wyjść z kryzysu. Pomocnik tak jak z Lechią Gdańsk ciągnął wózek we właściwą stronę. To po jego zagraniu w meczu z Górnikiem Zabrze do siatki trafił Radosław Majewski. Dzięki temu zespół dopisał trzeci punkt.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

Bogiem a prawdą nie sądziliśmy, że wróci jeszcze do Ekstraklasy. Trener Zbigniew Smółka wziął go jednak ze sobą i na razie nikt nie ma prawa mu zarzucić, że była to nietrafiona decyzja. Pomocnik nieźle ogarnia środek pola. Z Zagłębiem Sosnowiec strzelił też przepięknego gola.
fot. Karolina Misztal

Kibice zastanawiają się czy odejdzie za pół roku, czy jednak po sezonie. Faktem jest, że na transfer mocno pracuje. W zremisowanym spotkaniu z Piastem Gliwice jako jedyny potrafił się urwać, zrobić przewagę i stworzyć sytuacje. Zabrakło wykończenia.
fot. Waldemar Wylegalski

Ma nosa dyrektor Łukasz Masłowski do transferów za niewielkie kwoty. Brazylijczyk jest tego najświeższym przykładem, ponieważ z marszu załatał lukę po Jose Kante. Z Jagiellonią Białystok zdobył już szóstą bramkę w sezonie! Tylko Zdenek Ondrasek szczyci się identycznym dorobkiem.
fot. Wisła Płock

Lata płyną, ale to wciąż duże nazwisko w Ekstraklasie. Portugalczyk, który od tego sezonu zakłada opaskę kapitana, na rozkładzie ma też Koronę Kielce. Trafił ją z rzutu karnego i po składnej akcji w drugiej połowie (odpowiednio czwarty i piąty gol).
fot. Piotr Hukalo

Ławka rezerwowych: Thomas Daehne (Wisła Płock), Jakub Czerwiński (Piast GLiwice), Steven Vitoria (Lechia Gdańsk), Guilherme (Jagiellonia Białystok), Adam Dźwigała (Wisła Płock), Mateusz Sopoćko (Lechia Gdańsk), Joel Valencia (Piast GLiwice), Tom Hateley (Piast Gliwice), Patryk Dziczek (Piast Gliwice), Szymon Pawłowski (Zagłębie Sosnowiec), Petteri Forsell (Miedź Legnica), Zdenek Ondrasek (Wisła Kraków).
fot. Waldemar Wylegalski