Kto rozsypał szkło przed meczem ŁKS? Trwa policyjne dochodzenie
Policja będzie próbowała ustalić, kto rozsypał szkło przed meczem czwartej ligi Start Brzeziny - ŁKS, ale śledztwo ma bardzo małe szanse na powodzenie, bo nikt niczego nie widział. A w dodatku na stadionie łódzkiego Startu, gdzie odbył się mecz nie ma monitoringu.

fot. Paweł Łacheta
Przypomnijmy, że spotkanie ŁKS z brzezińskim zespołem rozpoczęło się z prawie dwugodzinnym opóźnieniem, bo trzeba było usnąć rozrzucone prawdopodobnie w nocy szkło. Niewiele brakowało, a spotkanie w ogóle nie doszłoby do skutku. Na szczęście jednak potłuczone butelki udało się uprzątnąć, a później piłkarze ŁKS pokonali Start 4:1 i awansowali na pozycję lidera rozgrywek.
Najbliższy weekend piłkarze będą mieli wolny, bo Mazovia Rawa Mazowiecka, która miała być ich rywalem, najpierw poinformowała, że mecz odda walkowerem, a później wycofała się z rozgrywek czwartej ligi. Najbliższe spotkanie łódzki zespół rozegra zatem dopiero w środę o godz. 17, gdy na stadionie przy al. Unii podejmować będzie Borutę Zgierz. Sprzedaż biletów rozpocznie się w poniedziałek.








