menu

4 liga. MKS Kańczuga przegrał z Piastem Tuczempy. Miłe złego początki dla gospodarzy

11 maja 2022, 19:31 | kostek

Gospodarze rozpoczęli znakomicie, ale skończyło się jak zawsze w rundzie wiosennej.

Piast Tuczempy (czarne koszulki) wygrał w Kańczudze.
Piast Tuczempy (czarne koszulki) wygrał w Kańczudze.
fot. Grzegorz Kostka

Już w pierwszej akcji Paweł Gurak wpakował piłkę do siatki gości. Ten sam zawodnik w pierwszych dziesięciu minutach mógł zdobyć jeszcze dwie bramki, ale zmarnował okazje. Piast po szoku jaki przeżył w pierwszych minutach z czasem otrząsnął się i w 21 minucie Dominik Sas strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania. Pięć minut później było już 2:1 dla przyjezdnych, po strzale z bliska Wielgosza. Przed przerwą w słupek jeszcze trafił Gonzales.

Druga połowa rozpoczęła się od zmarnowanej okazji przez Pawła Guraka. Na marginesie po strzale zawodnika gospodarzy, znakomitą paradą popisał się Patryk Strawa. Końcówka meczu należała do Romana Bobaka, który wpierw wykorzystał rzut karny, chwile później dobił gospodarzy.

MKS Kańczuga - Piast Tuczempy 1:4 (1:2)


Bramki: 0:1 P. Gurak 1, 1:1 Sas 21, 2:1 Wielgosz 26, 1:3 Bobak 86-karny, 1:4 Bobak 90.

MKS: Płocica ż - P. Gurak (77 Piestrak), Kudła, Szpytma ż, S. Kielich, Paczocha (61 Babiarz), Struś, Bawor ż, Kubicki (46 Makarski), Cieleń ż, A. Gurak. Trener Marek Rybkiewicz.

Piast: Strawa – Stopyra (51 Benc), Sas, Demski, Gonzales (81 Suberlak), Popek, Sobol, Bobak, Buczkowski (51 Kos ż), Wielgosz, Wiącek. Trener Marek Strawa.

Sędziował Babiński (Mielec). Widzów: 100.


Polecamy