Wraca #3LigaMistrzów, czyli III liga łódzko-mazowiecka. Czas na inaugurację sezonu
Po dwóch miesiącach przerwy, obozów, treningów i przygotowań, na boiska województw łódzkiego i mazowieckiego wraca trzecia liga. Już w sobotę zainaugurowany zostanie kolejny sezon, w którym z pewnością nie zabraknie emocji. Zadbają o to między innymi powodująca spadek większości stawki reorganizacja rozgrywek czy mogąca skutecznie zawalczyć o awans przebudowana Polonia Warszawa.
fot. Łukasz Kasprzak / Polska Press
Polskie trzecie ligi po zakończeniu najbliższego sezonu czeka sporo zmian. Zaplanowana reorganizacja rozgrywek, polegająca między innymi na ograniczeniu ich liczby o połowę, sprawia, że możemy spodziewać się ciekawych kilku miesięcy. Wszystko dlatego, że tym razem ciężko będzie już nie tylko o awans, ale i o utrzymanie, bowiem degradacji uniknie tylko siedem zespołów z każdej trzecioligowej grupy. W przypadku łódzko-mazowieckiej ze spadkiem będzie musiało pogodzić się aż jedenaście drużyn (przyjmując założenie, że nie będzie trzeba zrobić miejsca dla spadkowicza/spadkowiczów z drugiej ligi oraz że zwycięzca trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej nie poradzi sobie w barażach*). Zanim jednak to nastąpi, czekają nas trzydzieści cztery kolejki spotkań, w których osiemnaście klubów powalczy, by w kolejnym sezonie także występować minimum na czwartym poziomie rozgrywkowym.
Wspomniana osiemnastka wyłoniona została dość późno, ponieważ konieczne było rozegranie meczów barażowych. Zamieszanie powstało w związku z wycofaniem się kilku zespołów. Już na jesień uczynił to GKP Targówek, nie mogący poradzić sobie z problemami finansowymi. Po zakończeniu sezonu podobnie postąpiły Omega Kleszczów, WKS Wieluń i rezerwy Pogoni Siedlce. Z drugiej ligi nie spadł zaś nikt, kto mógłby trafić do grupy łódzko-mazowieckiej, dzięki czemu wolnych miejsc było jak się okazało aż nadto. Opisana sytuacja pozwoliła utrzymać się Startowi Otwock, awansować Warcie Działoszyn, Błękitnym Raciąż, Energii Kozienice, Nerowi Poddębice, a po dwumeczu barażowym Oskarowi Przysucha. Wymieniona piątka plus szczęśliwi otwocczanie uzupełnili stawkę i w końcu można było ustalać wstępny terminarz.
Zbliżająca się inauguracyjna kolejka pozwoli pierwszy raz zweryfikować kroki poczynione przez kluby w trakcie letniej przerwy. Na uwagę zasługuje zwłaszcza Polonia Warszawa, która może okazać się faworytem po założeniu nowej spółki pod wodzą Jerzego Engela i gruntownym przebudowaniu składu. Trener Igor Gołaszewski będzie miał teraz do dyspozycji kilku silnych zawodników, którzy mogą poprowadzić Czarne Koszule do osiągnięcia upragnionego celu. Wzmocnił je między innymi król strzelców z zeszłego sezonu, występujący wcześniej w Broni Radom Mariusz Marczak, a także niewiele mniej bramkostrzelny Marcin Truszkowski z drugoligowej Siarki Tarnobrzeg. Dodać do tego Rafała Kośca z GKS-u Tychy czy Piotra Kosiorowskiego z pierwszoligowej Pogoni Siedlce i drużyna z Konwiktorskiej prezentuje się naprawdę ciekawie, a przede wszystkim wydaje się dobrze rokować.
Nie próżnował także Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który w lecie zakontraktował aż jedenastu nowych piłkarzy. Wśród transferów nowodworzan warto wymienić pozyskanie Jewhena Radionowa, który jeszcze w zeszłym sezonie był jedną z czołowych postaci ofensywy Ursusa Warszawa. Podobny ruch przydałby się Broni Radom, która straciła swojego najlepszego napastnika na korzyść Czarnych Koszul. Choć ma jeszcze czas na rozejrzenie się za kimś odpowiednim, na tę chwilę nie ma w składzie radomian zastępcy, który zagwarantowałby podobną skuteczność w ataku.
Nie wszystkie kluby były tak aktywne na rynku transferowym, choć należy pamiętać, że okienko nie zostało jeszcze zamknięte. Najgorzej przedstawia się chyba sytuacja Startu Otwock, który utrzymał się tylko dzięki wycofaniu z rozgrywek kolejnych zespołów. Nie dość więc, że już wtedy miał spory problem z zajęciem bezpiecznej lokaty, to jeszcze w lecie doszło do jego kolejnych osłabień. Bartłomiej Pacuszka, którym miał interesować się Łódzki Klub Sportowy, oraz Mateusz Zieliński zdecydowali się zakończyć karierę. Nie zdołano także zatrzymać Sebastiana Szerszenia i napastnik odszedł do Arki Gdynia. Ciężko więc wróżyć otwocczanom pozostanie w trzeciej lidze łódzko-mazowieckiej.
Jak jednak już wielokrotnie mogliśmy się przekonać, często przedsezonowe przewidywania potrafią okazać się mocno chybione. Znane nazwiska niekoniecznie będą musiały stanowić o sile zespołu, zaś wśród anonimowych zawodników mogą znaleźć się nieodkryte jeszcze perełki. Warto więc poświęcić chwilę uwagi zbliżającym się meczom pierwszej kolejki trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej i przekonać się, kto faktycznie przygotował w trakcie letniej przerwy drużynę zdolną powalczyć o awans, ale i utrzymanie na czwartym poziomie rozgrywek. To wszystko w większości już w sobotni wieczór.
Terminarz 1. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej:
sobota, 8 sierpnia 2015:
17:00 Energia Kozienice - Start Otwock
17:00 Polonia Warszawa - Pelikan Łowicz
17:30 Warta Działoszyn - Broń Radom
18:00 Błękitni Raciąż - Łódzki Klub Sportowy
18:00 Sokół Aleksandrów Łódzki - Oskar Przysucha
18:00 Ursus Warszawa - Warta Sieradz
18:00 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Pogoń Grodzisk Mazowiecki
18:30 Ner Poddębice - Legia II Warszawa
niedziela, 9 sierpnia 2015:
11:00 Lechia Tomaszów Mazowiecki - Pilica Białobrzegi
*Ilość zespołów, które utrzymają się i spadną z III lig zależy od wyników baraży i rezultatów w II lidze. Awans zwycięzcy trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej będzie oznaczał utrzymanie jednego klubu więcej. Jeżeli z II ligi spadną drużyny z III ligi łódzko-mazowieckiej, automatycznie liczba degradowanych klubów wzrośnie. Maksymalnie może się więc utrzymać osiem zespołów, spaść zaś trzynaście.
