Pojedynek byłych mistrzów Polski otworzy trybunę przy al. Unii 2
Przy al. Unii Lubelskiej 2 długo czekano na nowy stadion. Doczekano się... tylko trybuny. Obiekt jednak jest i w niedzielne popołudnie zostanie otwarty wyjątkowym pojedynkiem. Choć teoretycznie to jedynie kolejny letni sparing, zmierzą się ze sobą kluby z ponad stuletnią tradycją, dwaj byli mistrzowie Polski, Łódzki Klub Sportowy i Pogoń Lwów.
fot. MW
Do niedzielnego meczu, ostatniego przed startem trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej, można by podejść jak do sparingu, sprawdzianu przed walką o punkty. Podopieczni Marka Chojnackiego i Dariusza Bratkowskiego nie będą już bowiem mieli okazji sprawdzić swoich umiejętności poza treningami, jakie zaplanowano na tydzień przed pierwszym wyjazdem w sezonie. Ciężko jednak wspomniane spotkanie zniżyć do rangi zwykłego pojedynku kontrolnego. Nie dość, że łodzianie zmierzą się z inną stuletnią legendą, byłym mistrzem Polski, to jeszcze otworzą w ten sposób nową trybunę przy al. Unii Lubelskiej 2.
Co ciekawe, rywala biało-czerwono-białych wybrali... sami kibice. To w ich gronie pojawił się pomysł zorganizowania starcia z występującą na czwartym poziomie ukraińskich rozgrywek, ale jakże przecież silnie związaną z Polską i jej historią Pogonią Lwów.
Trzecioligowy Łódzki Klub Sportowy zagra jako pierwszy na obiekcie, przy którego budowie - choć oczekiwano całego stadionu - ograniczono się do jego części, określanej ironicznie amfiteatrem. Ciągle jednak władze miasta zapewniają, że z czasem powstaną pozostałe trzy trybuny. Mimo wszystko przy al. Unii nastąpi huczne otwarcie. Nie skończy się na spotkaniu piłkarskim i już na przyszły weekend zaplanowano koncerty polskich gwiazd rocka. Swoje pięć minut będą mieli także rugbyści Budowlanych Łódź, którzy chcą zmierzyć się z Arką Gdynia.
Pojedynek Łódzkiego Klubu Sportowego z czterokrotnym mistrzem Polski, Pogonią Lwów, rozpocznie się około godziny 18:00. Wszystkie niedzielne uroczystości, związane między innymi z prezentacją drużyn juniorskich, zaplanowano już na 17:00. Mecz ma obejrzeć komplet widzów, wśród których znajdą się takie osoby jak Robert Grzywocz, Ariel Jakubowski czy Rafał Niżnik.