menu

Chwila prawdy dla graczy ŁKS. Ostatnie pięć kolejek na przekonanie trenerów

14 maja 2015, 23:33 | Monika Wantoła

Zatrudnieni w zimie Marek Chojnacki i Dariusz Bratkowski od początku musieli pogodzić się z faktem, że o awans z podopiecznymi już nie powalczą. Dostali zadanie zajęcia jak najwyższego miejsca w tabeli i skonstruowania składu na następny sezon, zdolnego dostać się do baraży i awansować do drugiej ligi. Obecni zawodnicy ŁKS mają już tylko pięć kolejek, by przekonać do siebie szkoleniowców.

Marek Chojnacki przyznaje, że dla zawodników przyszedł już ostatni moment, by przekonać go do ich umiejętności
Marek Chojnacki przyznaje, że dla zawodników przyszedł już ostatni moment, by przekonać go do ich umiejętności
fot. Maciek Stanik / Polska Press

- Czekają nas wkrótce decyzje kadrowe pod kątem przyszłego sezonu i zbliża się taki czas, w którym każdy zawodnik otrzyma szansę pokazania się. To dobry moment, by sprawdzić ich umiejętności, gdyż kolejnymi rywalami są zespołu z czołówki tabeli - zapowiada Marek Chojnacki, trener Łódzkiego Klubu Sportowego, który już w Nowym Dworze Mazowieckim wystawił od pierwszych minut lekko zmienioną w porównaniu do poprzednich meczów jedenastkę.

Dla piłkarzy to już ostatnia chwila, by przekonać szkoleniowców, że powinno się dla nich znaleźć miejsce w kadrze na kolejną rundę. Do zakończenia sezonu zostało już bowiem tylko pięć spotkań. Nie należy się jednak spodziewać ogłoszenia jakichkolwiek decyzji przed letnią przerwą. - Nie ujawnię teraz żadnych nazwisk, bo byłbym nie w porządku wobec zawodników, choć nie ukrywam, że pewien zarys zmian kadrowych już się krystalizuje - przyznaje Chojnacki. - Nadchodzi czas weryfikacji, a wszyscy wiedzą, że to ostatni ich moment, aby przekonać mnie do swoich umiejętności - podkreśla trener ŁKS.

Łodzian po zwycięstwie nad nowodworskim Świtem czeka teraz pojedynek z Pelikanem Łowicz. Później przed nimi starcia między innymi z Bronią Radom czy na sam koniec z wiceliderem, Ursusem Warszawa. - Nadal naszym celem jest walka o jak najwyższe miejsce w tabeli na koniec sezonu. Po ostatniej wygranej dołączyliśmy do zespołów, które są wysoko - stwierdza Chojnacki. W zasięgu biało-czerwono-białych ciągle jest nawet i druga pozycja, trzeba byłby jednak odrobić aż cztery punkty straty do zajmującego ją obecnie Ursusa.

Obserwuj

źródło: własne / lodz.sport.pl


Polecamy