24. kolejka III ligi łódzko-mazowieckiej. Lider kontra były mistrz Polski i trzy punkty rezerw Legii
O konkurowaniu z Radomiakiem Radom w walce o baraże w trzeciej lidze łódzko-mazowieckiej chyba mało kto jeszcze myśli. Nadal jednak do rozstrzygnięcia pozostaje, kto zajmie pozycję na podium, a kto poza GKP Targówek pożegna się z tym poziomem rozgrywek. Już w najbliższy weekend czeka nas kolejna tura spotkań, w której zespoły powalczą o jak najkorzystniejsze rezultaty i jak najwyższe miejsce w stawce.
fot. Jareczek
Jak w każdej dotychczasowej wiosennej kolejce nie wszystkie drużyny wybiegną na boisko. W związku z wycofaniem się GKP Targówek co turę meczów jeden z zespołów pauzuje, równocześnie dopisując do swojego konta komplet punktów w ramach przyznanego automatycznie walkowera. Tym razem dłuższa przerwa czeka rezerwy Legii Warszawa, którym odpada z terminarza jeden derbowy pojedynek.
Nieobecność jednej z drużyn nie wpływa jednak na jakość kolejki, która tym razem zagwarantuje minimum trzy spotkania, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Przede wszystkim zasługuje na to starcie niedoścignionego i zmierzającego pewnie po miejsce w barażach lidera z byłym mistrzem Polski, Łódzkim Klubem Sportowym, któremu na razie po dawnych tytułach pozostała tylko historia, nazwa, tradycja i kibice. Choć łodzianie mieli co sezon przybliżać się do powrotu na "piłkarskie salony", w tym roku kolejnego kroku ku temu nie uczynią. Walczą jednak o jak najwyższą pozycję i zgranie zespołu, ale to też nie do końca im wychodzi. Jak na razie w rundzie wiosennej mają na swoim koncie dwie wyjazdowe porażki, remis i dwa zwycięstwa u siebie. Nie jest to zadowalający wynik i mimo, że o awansie można już zapomnieć, oczekiwania są wyższe. Pojedynek z liderem na pewno nie zanosi się na łatwy i trudno będzie o poprawę tych statystyk, ale nikt nie zamierza się poddawać i zawodnicy z al. Unii Lubelskiej zapowiadają ambitną walkę o komplet punktów. A że przed własną publicznością nie stracili jeszcze nawet bramki, wszyscy mają nadzieję na podtrzymanie tej dobrej passy. Czy się to uda, okaże się w sobotni wieczór.
Również w pierwszy dzień trzecioligowego weekendu warto zwrócić uwagę na pojedynek tym razem z dolnej części stawki. Zmierzą się ze sobą bowiem dwie ostatnie drużyny trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej (nie licząc oczywiście wycofanego GKP Targówek). Mowa o rezerwach Pogoni Siedlce i Polonii Warszawa, które mają szansę po tej kolejce wydostać się ze strefy spadkowej. Sprzyja temu fakt, że wyprzedzający je kolejno o jeden i dwa punkty WKS Wieluń i Start Otwock zagrają przeciwko sobie i remis lub zwycięstwo którejś z nich przy równoczesnej własnej wygranej może dać siedlczanom lub stołecznemu zespołowi miejsce powyżej czerwonych pól.
Choć najciekawsze spotkania, a przede wszystkim najwięcej z zaplanowanych na weekend meczów odbędzie się w sobotę, także w niedzielę nie zabraknie emocji. Przed południem rozpocznie się bowiem pojedynek dwóch drużyn, które jeszcze w ubiegłym sezonie mierzyły się ze sobą na drugoligowych boiskach grupy wschodniej. O godzinie 11:15 w Łowiczu miejscowy Pelikan podejmie przed własną publicznością Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Popołudniu, na zakończenie kolejki, Pilica Białobrzegi zagra w Kleszczowie z Omegą.
Terminarz 24. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej:
Sobota, 18 kwietnia 2015:
15:00 Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Lechia Tomaszów Mazowiecki
16:00 Pogoń II Siedlce - Polonia Warszawa
16:00 WKS Wieluń - Start Otwock
17:00 Ursus Warszawa - Sokół Aleksandrów Łódzki
17:00 ŁKS Łódź - Radomiak Radom
19:00 Broń Radom - Warta Sieradz
Niedziela, 19 kwietnia 2015:
11:15 Pelikan Łowicz - Świt Nowy Dwór Mazowiecki
16:00 Omega Kleszczów - Pilica Białobrzegi
GKP Targówek - Legia II Warszawa - mecz odwołany w związku z wycofaniem się GKP. Walkower dla Legii.