menu

Wisłoka Dębica urwała punkty gwiazdom z Krakowa

7 października 2023, 18:45 | Sławomir Oskarbski

- Grajcie tak zawsze! – skandowali po meczu kibice Wisłoki. Biało-zieloni wprawdzie tym razem z Wieczystą nie wygrali (w poprzednim sezonie zrobili to dwukrotnie jako jedyna drużyna w lidze), ale po dobrej grze znów urwali gwiazdorskiej drużynie punkty.

Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
Mecz z Wieczystą był częścią kulminacyjnego dnia obchodów jubileuszu 115-lecia Wisłoki
fot. Sławomir Oskarbski
1 / 18

– Do przerwy graliśmy jak równy z równym, a momentami udawało nam się przeciwnika zdominować. W drugiej połowie widać było, że ta pierwsza kosztowała nas dużo sił – komentuje Damian Łanucha, kapitan Wisłoki. To on zdobył bramkę dla dębiczan pięknym strzałem z rzutu wolnego. Minutę przed golem także wykonywał rzut wolny, ale wtedy do szczęścia odrobinę mu zabrakło i trafił w poprzeczkę. Natomiast tuż po objęciu prowadzenia miejscowi byli bliscy podwyższenia wyniku, jednak po strzale Przemysława Nalepki i rykoszecie wywalczyli tylko rzut rożny. Goście wyrównali także dzięki stałemu fragmentowi gry. Rozegraniem kornera zaskoczyli dębiczan i wpakowali im gola do szatni.

Druga połowa należała do Wieczystej. Już w pierwszej minucie po gwizdku wprowadzony za Christopha Knasmüllnera Saša Živec zmusił do parady Filipa Kramarza. Słoweński piłkarz jeszcze nie raz stwarzał zagrożenie swoimi strzałami albo precyzyjnymi podaniami do będących w dobrej sytuacji kolegów. Miejscowi wychodzili jednak z opresji obronną ręką, zwłaszcza w 57 min., kiedy jakimś cudem od straty gola uratował ich Bartosz Grasza.

– Cieszymy się z tego remisu, bo nikt nie wierzył, że jesteśmy w stanie z Wieczystą choćby punkt ugrać napisał:


– mówi Łanucha.

Wisłoka Dębica – Wieczysta Kraków 1:1 (1:1)


Bramki: 1:0 Łanucha 34, 1:1 Fidziukiewicz 45.

Wisłoka: Kramarz – Cabała, Bogacz, Grasza – Bednarz (81 Cichoń), Iwanicki, Łanucha, Siedlecki (70 Maik), Siedlik (81 Szczodry) – Nalepka (70 Zawiślak), Smoleń (70 Kulon). Trener Bartosz Zołotar.

Wieczysta: Sapielak – Asmelash (18 Pazdan), Favorov, Skrobański, Pietrzak – Torres (69 Danielak), Góralski, Moulin (78 Gamrot), Knasmüllner (46 Živec), Łysiak – Fidziukiewicz (78 Jankowski). Trener Sławomir Peszko.

Sędziował Szczołko (Lublin). Widzów 800.