Wieczysta Kraków nie dała szans Unii Tarnów. Wysokie zwycięstwo drużyny Sławomira Peszki
W meczu 27. kolejki III ligi piłkarskiej (grupa IV) Wieczysta Kraków wygrała na wyjeździe z Unią Tarnów. Ekipa z Chałupnika, prowadzona przez trenera Sławomira Peszkę, pozostaje liderem tabeli, na boisku "Jaskółek" zrobiła kolejny krok do awansu. Zobaczcie zdjęcia z tego spotkania.
Unia Tarnów - Wieczysta Kraków 0:5 (0:0)
Bramki: 0:1 Swędrowski 46, 0:2 Trąbka 64, 0:3 Trąbka 73, 0:4 Trąbka 82, 0:5 Danielak 85.
Unia: Hamulewicz – Adamski (84 Surma), Baran, Hyla, Soprych – Mida (78 Padło), Piotrowski, Biś (84 Kron), Wardzała (66 Sojda), Bator – Gut (78 Rojkowicz).
Wieczysta: Letkiewicz – Faworow (79 Mak), Kasolik, Pazdan, Pietrzak – Torres (74 Danielak), Góralski, Łysiak (63 Trąbka), Swędrowski, Kiedrowicz (79 Krzywiecki) – Jankowski (63 Fidziukiewicz).
Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko). Żółte kartki: Jankowski, Torres, Kiedrowicz. Widzów: 1000.
---
ZDJĘCIA Z MECZU UNIA - WIECZYSTA [kliknij i przewijaj galerię w dół];nf
---
Przed przerwą Unia była równorzędnym rywalem dla Wieczystej
W Tarnowie nie było niespodzianki, lider z Krakowa pokonał „Jaskółki” i pewnie zmierza do II ligi. Jesienią u siebie Wieczysta wygrała z Unią 6:1, w rewanżu też rozbiła rywala.
Wydarzenia w pierwszej połowie nie wskazywały na wysokie zwycięstwo Wieczystej, gra była bowiem wyrównana, a tarnowianie kilkakrotnie mocno postraszyli wyżej notowany zespół z Krakowa. Jako pierwszy, w 14 min, bramce gości zagroził Benedykt Piotrowski, który zdecydował się na strzał z 25 metrów, po którym piłka nieznacznie minęła słupek. Z kolei w 21 min po uderzeniu Szymona Midy piłka poszybowała tuż nad poprzeczką.
Zdecydowanie najgroźniejsza akcja Unii miała miejsce w 26 min, gdy Oliwier Soprych przerzucił piłkę do Midy, a ten wyłożył futbolówkę do Jakuba Guta, który strzelił z bliska, ale Patryk Letkiewicz nie dał się zaskoczyć. Bramkarz Wieczystej równie dobrze spisał się chwilę później, gdy obronił strzał Soprycha z rzutu wolnego.
Krakowianie doszli do głosu dopiero po dwóch kwadransach gry. Najpierw w 30 min po dośrodkowaniu Denysa Faworowa i „główce” Macieja Jankowskiego piłka trafiła w poprzeczkę. Chwilę później Paweł Łysiak strzelał głową tuż nad poprzeczką, natomiast w 40 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, po strzale jednego z krakowian Bartosz Biś wybił piłkę z linii bramkowej.
[polecany]26270501[/polecany]
Trąbka bohaterem Wieczystej w meczu z Unią Tarnów
Decydująca o losach meczu była pierwsza akcja drugiej odsłony. Biś źle przyjął piłkę przed własnym polem karnym, z czego skorzystał Tomasz Swędrowski, który strzałem po ziemi z pierwszej piłki posłał futbolówkę do bramki Unii tuż przy słupku. Strata gola w takich okolicznościach całkowicie załamała ambitnych tarnowian, którzy w drugiej połowie już się nie podnieśli.
Tymczasem krakowianie grając już na dużym luzie strzelili Unii jeszcze cztery bramki. Zdecydowanie najładniejszą z nich było pierwsze trafienie Michała Trąbki, który kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko popisał się kapitalnym uderzeniem zza linii pola karnego. Rezerwowy został zresztą bohaterem meczu, szybko skompletował hat-tricka.