menu

3. liga. Walerij Sokolenko będzie nowym trenerem KS-u Wiązownica

9 kwietnia, 14:40 | Tomasz Strzębała

Zespół KS-u Wiązownica będzie miał nowego trenera. Waldemara Warchoła zastąpi Walerij Sokolenko, który w przeszłości pracował już w klubie spod Jarosławia. Klub oficjalnie potwierdzi tę informację najpewniej jeszcze dziś.

Sokolenko względnie niedawno (jeszcze jesienią tamtego roku) pracował w Pogoni-Sokół Lubaczów.
Sokolenko względnie niedawno (jeszcze jesienią tamtego roku) pracował w Pogoni-Sokół Lubaczów.
fot. Pogoń-Sokół Lubaczów

Sokolenko pracował w Wiązownicy od grudnia 2016 roku do października 2020 roku. W sezonie 2019/20 wywalczył ze swoim zespołem historyczny awans do 3 ligi.

Sokolenko zastępuje w roli trenera Waldemara Warchoła.
[polecany]26197011[/polecany]

- Nie potwierdzam takich informacji - odpowiadał jeszcze we wtorkowe przedpołudnie, na pytanie czy Valerij Sokolenko zastąpi odwołanego wcześniej trenera Waldemara Warchoła, prezes KS-u Wiązownica Ernest Kasia. napisał:

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że to właśnie doskonale znany w regionie Ukrainiec będzie miał za zadanie utrzymać „biało-czerwonych” na trzecioligowym froncie.

- W grę wchodzą trzy nazwiska, a do momentu gdy nie parafujemy umowy nie chcę mówić kto to będzie - tłumaczył szef naszego trzecioligowca. napisał:

Ukrainiec pracował już w Wiązownicy. W 2016 roku został następcą Bogusława Sierżęgi w roli grającego trenera. Wcześniej, przez półtora roku grał w trzecioligowym wówczas JKS-ie Jarosław. 42-latek może pochwalić się bogatą karierą piłkarską i już sporym doświadczeniem trenerskim. Jest wychowankiem Junista Czernichów i to właśnie w swoim kraju rozpoczął klubową przygodę z piłką nożną. W sezonie 2006/07 mając 24 lata podpisał kontrakt z Górnikiem Łęczna, później występował także w Polonii Bytom. W trzech sezonach w tych klubach rozegrał w sumie 64 spotkania w polskiej Ekstraklasie, strzelając jedną bramkę.  Był także zawodnikiem Motoru Lublin i niemieckiej drużyny Energie Cottbus. Występował również w ukraińskiej ekstraklasie i 1 lidze. Prowadził wspomniany JKS, Wiązownicę, z którą wywalczył awans do 3 ligi, a ostatnio Pogoń-Sokół Lubaczów. Od lat związany jest z naszym regionem, mieszka w Jarosławiu, gdzie jest trenerem grup młodzieżowych w Szkole Mistrzostwa Sportowego.

- Na naszym stadionie jest częstym gościem. Sądzę, że to była tylko kwestia czasu aż zarząd klubu zdecyduje się na zmianę i Valerij wróci na naszą ławkę - mówi napotkany nieopodal stadionu KS-u Wiązownica jeden z kibiców - zaraz potem dodaje - Zresztą coś wisiało w powietrzu od dawna. Wydaje się, że chemii między trenerem Warchołem a naszymi piłkarzami nie było. Mówiło się, że on "taki teoretyk", a zawodnicy byli zmęczeni.

Wstrząsnąć zespołem

- Nie będę komentować plotek. Po prostu liczymy, że zmiana trenera pozytywnie wstrząśnie naszym zespołem. Jesteśmy na razie nad kreską, ale nasza gra budzi zastrzeżenia. Sądzimy, że za chwilę może zrobić się gorąco. Tracimy dużo bramek, wydaje się, że prezentujemy zbyt radosny futbol. To nie łatwe decyzja, ale czasem trzeba taką podejmować. Trenerowi Waldemarowi Warchołowi dziękujemy za wszystko i życzmy powodzenia w dalszej karierze - podkreśla prezes E. Kasia. napisał:

34-letni Waldemar Warchoł pracował w Wiązownicy od 1 lipca 2023 roku. Pod jego wodzą zespół rozegrał 24 spotkania ligowe z bilansem bramkowym 35-58. 7 meczy wygrał, 6 zremisował, zaś 11 przegrał. Z KS-em Wiązownica dotarł również do finału okręgowego Pucharu Polski.


Polecamy