3 liga. Czarni Połaniec zmarnowali karnego z Wisłoką Dębica i kończyli w dziewięciu [ZDJĘCIA]
Beniaminek z Połańca dobrze zaczął spotkanie w Dębicy, ale skończył w zaledwie dziewięcioosobowym składzie i z miasta nad Wisłoką wyjechał bez punktów.
Przed meczem trzech piłkarzy Wisłoki – Kamil Rębisz, Sebastian Fedan i Dominik Cabała – dostało od władz klubu pamiątkowe koszulki ze swoim nazwiskiem i numerem 100, oznaczającym, że w biało-zielonych barwach rozegrali taką właśnie liczbę spotkań. Kiedy rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, gospodarzom nie było już tak miło, bo mający nóż na gardle goście od początku z determinacją zaatakowali i nie czekali długo na efekty.
Miejscowi zaliczyli banalną stratę przy wyprowadzaniu piłki i w doskonałej sytuacji znalazł się kapitan przyjezdnych, który pewnym strzałem nie dał szans Wojciechowi Danielowi. Miejscowi dobrą okazję mieli dopiero w 19 min., ale Tomasz Palonek mając przed sobą tylko Marcina Wieczerzaka nie trafił w bramkę. Dębiczanie z tej akcji osiągnęli jednak inną korzyść – zanim piłka trafiła do Palonka, Filip Bakowski dopuścił się faulu, za który arbiter ukarał go żółtą kartką. Ponieważ było to już drugie napomnienie dla tego obrońcy, zobaczył on „czerwień” i musiał opuścić plac gry. Mimo gry w przewadze, biało-zieloni popełniali sporo błędów i pod ich bramką nieraz robiło się gorąco. W 44 min. Cabała sfaulował w polu karnym Piotra Ferensa i sędzia wskazał na „wapno”. Egzekwujący karnego Mateusz Załucki kompletnie zmylił Wojciecha Daniela, ale nie trafił w światło bramki. Do szatni drużyny zeszły więc przy remisie, bo wcześniej jedną ze swoich szans wykorzystał Palonek.
Po przerwie ambitni goście mimo gry w dziesięciu nie rezygnowali z walki o pełną pulę, ale szybko przyjęli bolesny cios. Lewą flanką pognał Szymon Dziadosz, zagrał do Palonka, a ten trącił piłkę do Łukasza Siedlika, który z bliska pokonał Wieczerzaka. Za chwilę piękną akcją popisał się 16-letni Krzysztof Żmuda, który najpierw ograł obrońcę, a potem strzałem z okolicy narożnika pola karnego ustalił wynik spotkania.
Wisłoka Dębica – Czarni Połaniec 3:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Gębalski 8, 1:1 Palonek 32, 2:1 Siedlik 51, 3:1 Żmuda 54.
Wisłoka: Daniel - Król (68 Surma), Cabała, Boksiński – Zygmunt ż (87 Kozłowski), Fedan, Łanucha (87 Pochapskyi), Dziadosz (68 Smoleń) – Żmuda (76 Prokop), Palonek, Siedlik. Trener Dariusz Kantor.
Czarni: Wieczerzak – Smoleń (72 Orzechowski), Załucki żżcz88, Bakowski żżcz19, Bażant – Ferens (72 Mucha), Krępa, Wątróbski, Kramarz (57 Banik), Kron (63 Łąk) – Gębalski (63 Hul). Trener Grzegorz Wcisło.
Sędziował Sebastian Wiśniowski (Tarnów). Widzów 400.