menu

3. liga. Widzew Łódź lepszy od Legii II w starciu na szczycie

2 września 2017, 20:22 | Joanna Sobczykiewicz

O godzinie 15. Legia II zmierzyła się z Widzewem Łódź w ramach 6. kolejki III ligi grupy I. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości z Łodzi (2:1). Bramki zdobywali Mateusz Michalski oraz Adam Radwański, a honorowe trafienie dla warszawskiej Legii zanotował Robert Bartczak.

3. liga. Widzew Łódź lepszy od Legii II w starciu na szczycie
3. liga. Widzew Łódź lepszy od Legii II w starciu na szczycie
fot. Marlena Penc

Legia II w dzisiejszym spotkaniu musiała poradzić sobie bez Michała Masłowskiego, który za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt. Jego miejsce zajął młodziutki Mateusz Praszelik z rocznika 2000. Pomimo braku doświadczenia na trzecioligowych boiskach pomocnik Legii stworzył sobie dwie, obiecujące sytuacje już w pierwszym kwadransie gry. W 13. minucie zgarnął piłkę w szesnastce i oddał strzał z kilku metrów. Zamiast do bramki trafił wprost w Patryka Wolańskiego.

Minutę później na prowadzenie wyszedł Widzew. Długie zagranie świetnie przechwycił Adam Radwański i z prawej strony boiska odegrał futbolówkę do Mateusza Michalskiego, który strzałem zza pola karnego nie dał żadnych szans interweniującemu Jakubowi Szumskiemu.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Nie oglądaliśmy też jakiejkolwiek sytuacji, która mogłaby sprawić problem któremuś z golkiperów. Gra toczyła się głównie w środku pola. Nie brakowało też fauli. Po 15. minutach obie drużyny pojawiły się na murawie w takich samych składach.


Legioniści pod wodzą trenera Krzysztofa Dębka lepiej rozpoczęli drugą połowę, czego efektem była strzelona bramka. W 52. minucie udało im się doprowadzić do wyrównania, po naprawdę fajnie wyglądającej akcji. Mateusz Majewski fenomenalnie odegrał piłkę do Roberta Bartczaka, już w obrębie pola karnego, a ten dopełnił formalności i pokonał Wolańskiego.

Wojskowi chcieli pójść za ciosem, lecz boisko zweryfikowało ich plany. Długo nie nacieszyli się też remisem, bo w 65. minucie Widzew znów objął prowadzenie. Tym razem dobrze zachował się Daniel Mąka, odgrywając do Radwańskiego na lewą stronę, a ten technicznym strzałem pokonał Szumskiego.

Najlepszą okazję do ponownego wyrównania gospodarze mieli za sprawą Majewskiego, w samej końcówce spotkania. Mocnym strzałem zza pola karnego próbował zaskoczyć Wolańskiego, lecz ten wykazał się świetnym refleksem i sparował piłkę na rzut rożny, z którego legioniści nie stworzyli zagrożenia pod bramką Widzewa.

Dzięki zwycięstwu i zgarnięciu pełnej puli punktów Widzewiacy wskoczyli na pozycję lidera. Czy utrzymają ją na dłużej zależeć będzie od wyniku jutrzejszego meczu pomiędzy Turem Bielsk Podlaski, a Lechią Tomaszów Mazowiecki. Kolejne spotkanie Widzewa już 8 września. Na własnym stadionie podejmie on Olimpię Zambrów. Tego samego dnia Legia II zmierzy się na wyjeździe z MKS-em Ełk.

Legia II Warszawa - Widzew Łódź 1:2 (0:1)

Bramki:
Robert Bartczak (52. min) - Mateusz Michalski (14. min), Adam Radwański (65. min)

Legia II Warszawa: Jakub Szumski - Łukasz Turzyniecki, Tomasz Wełnicki ©, Mateusz Żyro, Łukasz Moneta - Aleksander Waniek, Miłosz Szczepański - Robert Bartczak (86’ Piotr Cichocki), Mateusz Praszelik (68’ Kamil Orlik), Tsubasa Nishi - Mateusz Majewski

Rezerwowi: Mateusz Kochalski, Grzegorz Aftyka, Kacper Pietrzyk, Michał Góral.

Widzew Łódź: Patryk Wolański © - Marcin Kozłowski, Radosław Sylwestrzak, Sebastian Zieleniecki, Marcin Pigiel - Maciej Kazimierowicz, Adam Radwański - Mateusz Michalski (93’ Dawid Kamiński), Daniel Mąka (86’ Bartłomiej Niedziela) – Daniel Świderski (89’ Aleksander Kwiek), Michał Miller

Rezerwowi: Maciej Humerski, Kacper Falon, Bartłomiej Rakowski, Damian Kostkowski.

[wideo_iframe]http://get.x-link.pl/fe980dfd-ec8a-d336-3ccd-5e66300c5c7c,c40f5b6e-c3ff-a711-1b04-b2ac009b7ca9,embed.html[/wideo_iframe]

Oprawy o historii i polityce. Zobacz najciekawsze [ZDJĘCIA]


Polecamy