3 liga, gr. IV. KS Wiązownica przegrała u siebie wyraźnie z liderem, Wisłą Puławy
Lider odniósł w Wiązownicy okazałe zwycięstwo, będąc drużyną bardziej ułożoną, mającą więcej pomysłu na kombinacyjną grę oraz dobrze nastawione celowniki.
fot. Artur Bżdżoła
W 20. minucie z rzutu wolnego przymierzył Rop, trafiając w poprzeczkę. Kilka minut później goście objęli prowadzenie. Świetne podanie Skałeckiego na gola zamienił Paluchowski. Pięć minut przed przerwą z boku boiska, z wrzutki Kumora wyszedł strzał i futbolówka wpadła za plecy golkipera gości. W 50. minucie po rzucie rożnym ponownie trafił Paluchowski. Od tego momentu niepodzielnie na boisku panowali goście. Wiązownica nie była w stanie poważnie zagrozić bramce Wisły. Z dystansu próbował kilka razy Rop, lecz bez powodzenia. Po ładnej, koronkowej akcji Zając podwyższył prowadzenie. W 65. minucie Rop przymierzył i piłka nieznacznie minęła spojenie słupka z poprzeczką. Wynik ustalił strzałem głową Cyfert, wykorzystując dobre dogranie z rzutu wolnego Kacprzyckiego.
KS Wiązownica - Wisła Puławy 1:4 (1:1)
Bramki: 0:1 Paluchowski 27, 1:1 Kumor 40, 1:2 Paluchowski 50, 1:3 Zając 61, 1:4 Cyfert 74.
Wiązownica: Słysz (83 Cynar) – Kumor ż, Lorenc (64 Janik), A. Kasia, Gil, Mac, Gliniak, Staszczak, Wydra, Dziedzic (83 Bentkowski), Rop. Trener Valerij Sokolenko.
Wisła: Kołotyło (74 Owczarzak) – Kuban, Puton, Bartosiak (71 Puton), Drozdowicz (62 Kacprzycki), Cyfert, Cheba, Skałecki ż (83 Piotrowski), Zając, Pigiel, Paluchowski. Trener Mariusz Pawlak.
Sędziował Kluk (Lublin). Widzów 150.