3 liga. Falstart Stali Stalowa Wola. Podopieczni Szymona Szydełki przegrali na wyjeździe z Avią Świdnik 1:3
Stal Stalowa Wola rozpoczęła zmagania w 3. lidze od zaległego meczu z Avią Świdnik.
fot. Materiały prasowe Stali Stalowa Wola
Avia bardzo słabo rozpoczęła nowe rozgrywki (dwa mecze, dwie porażki), ale piłkarze Stali nie lekceważyli swojego pierwszego ligowego rywala. - Spodziewam się ciężkiego meczu. W tej lidze nikt łatwo punktów nie odda - wyjaśniał w rozmowie z Nowinami Rafał Surmiak, nowy piłkarz Stali Stalowa Wola.
Kibice zgromadzeni na stadionie w Świdniku z pewnością nie mogli się nudzić. Już w 9. minucie Kacper Śpiewak wpakował futbolówkę do bramki, jednak arbiter nie uznał trafienia. Po chwili Michał Fidziukiewicz, po asyście Śpiewaka, pokonał Sobieszczyka - tym razem gol był prawidłowy i Stal mogła cieszyć się z prowadzenia.
Miejscowi podrażnieni szybką stratą gola, ruszyli do ataków i w dziesięć minut trzy razy pokonali bramkarza Stali. Dwa pierwsze trafienia Wojciecha Białka nie zostały jednak uznane; najpierw były napastnik "Stalówki" zagrywał piłkę ręką, a w drugiej sytuacji znalazł się na spalonym. W 24. minucie już wszystko było zgodne z przepisami. Doświadczony Białek dograł z rożnego i Rafał Kursa głową dopełnił formalności.
Druga połowa rozpoczęła się od kilku ataków Avii; Bartosz Mroczek szybko trafił do siatki - ale był na spalonym, a po chwili po jego uderzeniu, ekipę ze Stalowej Woli uratowała konstrukcja bramki. W 66. minucie z rzutu wolnego celnie dośrodkowywał Białek i Maluga głową pokonał Korziewicza. Kapitan Avii w 70. minucie potwierdził świetnie ułożoną nogę i precyzyjnie wykonując rzut wolny sam wpisał się na listę strzelców.
Wynik nie uległ już zmianie - piłkarze Avii cieszyli się z pierwszego zwycięstwa, natomiast Stal zanotowała falstart w ligowych rozgrywkach. Czasu na odpoczynek i wyciągnięcie wniosków nie ma zbyt wiele - już w najbliższą środę zespół Szydełki czeka pucharowe starcie z Lechią Gdańsk.
- Stal pokazała, że ma duży potencjał z przodu i na pewno będzie należała do czołowych drużyn tej ligi - mówił po meczu trener Avii.
Avia Świdnik - Stal Stalowa Wola 3:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Fidziukiewicz 12, 1:1 Kursa 24, 2:1 Maluga 66, 3:1 Białek 70-wolny.
Avia: Sobieszczyk - Dobrzyński, Mykytyn, Kursa ż, Niewęgłowski, Szpak (46 Maluga), Wójcik, Uliczny, B. Mroczek (85 Ceglarz), K. Mroczek ż (88 Oziemczuk), Białek. Trener Łukasz Mierzejewski.
Stal: Korziewicz - Jarosz (74 Pilch), Witasik, Mroziński, Zmorzyński, Jopek (61 Stępniowski ż), Surmiak ż (61 Waszkiewicz), Szifer (61 Stelmach), M. Płonka, Śpiewak, Fidziukiewicz. Trener Szymon Szydełko.
Sędziował Kawiński (Chełm).