Zawisza - Tur LIVE! Awans już w niedzielę?
Jeśli wyniki najbliższej kolejki drugiej ligi grupy zachodniej ułożą się po myśli piłkarzy Zawiszy Bydgoszcz, już w niedzielę będą mogli świętować upragniony awans. Relacja NA ŻYWO w niedzielę od 17 w Ekstraklasa.net!
fot. Adam Hak
Żeby tak się stało muszą zostać spełnione trzy warunki: po pierwsze - GKS Tychy musi przegrać w Chojnicach' po drugie – Miedź Legnica nie może wygrać z Olimpią, po trzecie, najważniejsze, Zawisza musi zdobyć trzy punkty w pojedynku z Turem Turek. - Jesteśmy bardzo blisko awansu. Nie podejmuje się oceniać tego procentowo, ale mogę otwarcie powiedzieć, że jeśli nie awansujemy to będzie to moja największa zawodowa porażka – przyznał przed spotkaniem z Turem Turek trener Zawiszy, Adam Topolski.
Szkoleniowiec bydgoszczan nie obawia się także coraz większej presji na swoim zespole. - Pokazaliśmy się jako zespół który potrafi unieść ten ciężar. Chcemy wygrać wszystkie mecze do końca – zapowiada bez zbędnej kurtuazji.
Opiekun niebiesko – czarnych nie będzie mógł skorzystać w niedzielnym spotkaniu z Błażeja Jankowskiego (pauzującego za kartki) i kontuzjowanych od dłuższego czasu Łukaszów – Juszkiewicza i Ślifirczyka. Do osiemnastki meczowej powraca natomiast Marcin Tarnowski. - Jestem bardzo głodny gry. Chciałbym w końcu pomóc drużynie – zdradził skrzydłowy 'Wojskowych'. Z graczy podstawowej jedenastki niepewny jest występ Wojciecha Okińczyca. Kibiców Zawiszy uspokajamy – nie chodzi o żadną kontuzję, powodem jest słabsza dyspozycja napastnika, który od trzech spotkań nie strzelił gola. - Wojtek ciężko haruje na boisku. Walczy, dużo biega, dlatego też nie zawsze ma siły by wykorzystać sytuację bramkową. Nie ma co jednak ukrywać, że jego pozycja jest zagrożona – zdradza trener Topolski. Kto mógłby zająć miejsce 'Okiego'? Oczywiście Jakub Bojas, którego dyspozycja w ostatnim czasie wyraźnie poszła w górę.
Aktualny szkoleniowiec bydgoszczan prowadził niegdyś Tura Turek. - Wywalczyłem wtedy dwa awanse w jednym roku – mówi. Obecnie, od kilku kolejek, drużynę z dołu tabeli drugiej ligi prowadzi dwóch trenerów – Wojciech Wąsikiewicz i Paweł Kaczorowski. Ich drużyna jest jedną z najbardziej nieprzewidywalnych na drugoligowych boiskach. Potrafiła ograć (już na wiosnę) Chojniczankę na wyjeździe czy też zremisować z liderem, Olimpią Grudziądz, by przegrać z Lechią Zielona Góra, a wcześniej z Polonią Nowy Tomyśl. Warto zauważyć, że w zespole Tura występuje Maciej Manelski, który latem był przymierzany właśnie do Zawiszy. W Turku gra również syn trenera Topolskiego – David. W niedzielę nie będzie jednak rodzinnego pojedynku, bowiem w spotkaniu z Elaną, przed kilkoma dniami, zobaczył on swoją siódmą żółtą kartkę przez co musi pauzować. Najlepszym strzelcem Tura jest natomiast Damian Sędziak. Młody napastnik zdobył w tym sezonie dla swojego zespołu 8 bramek.
Jesienią w Turku zwyciężyli niebiesko – czarni 1:0, po golu Macieja Dąbrowskiego.
Mecz w Bydgoszczy rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17. Relację LIVE przeprowadzi portal Ekstraklasa.net. Rozpoczniemy ją około pół godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego.