2. liga. Pierwsza porażka Wleciałowskiego w roli trenera Ruchu. Radomiak Radom pokonał osłabionych Niebieskich
2. liga. W 19. kolejce Radomiak Radom pokonał (2:0) Ruch Chorzów. Niebiescy przez blisko 90 minut grali w osłabieniu po bezpośredniej, czerwonej kartce dla 18-letniego Bartłomieja Kulejewskiego. Gole dla wicelidera z Radomia strzelali Maciej Świdzikowski i Michał Kaput. Mecz obejrzało 3850 widzów.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapres
Trener Marek Wleciałowski po dwóch zwycięstwach przed własnymi kibicami (Pogoń Siedlce i Siarka Tarnobrzeg), debiutował w roli szkoleniowca Niebieskich na wyjeździe. Do meczowej osiemnastki zabrał dawno niewidzianych Gracjana Komarnickiego, czy Mateusza Majewskiego, których od składu odsunął jego poprzednik — Dariusz Fornalak. Ponadto, do Radomia pojechał Mateusz Machała — jeden z utalentowanych obrońców, grający w Centralnej Lidze Juniorów.
Niebiescy fatalnie rozpoczęli spotkanie z Radomiakiem. Już w 2. minucie Bartłomiej Kulejewski zdecydował się na agresywne zagranie, tuż przed szesnastym metrem, za które arbiter z Olsztyna bez wahania pokazał mu czerwony kartonik. Piłkarze Wleciałowskiego przez blisko 90 minut grali w osłabieniu. Kamil Lech skutecznie obronił rzut wolny, podyktowany za faul 18-latka, lecz skapitulował 20 minut później, gdy Maciej Świdzikowski wepchnął piłkę do siatki. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy dobrą okazję dla Radomiaka miał Bruno Luz, lecz trafił w poprzeczkę, a także Rafał Makowski, którego uderzenie obronił Lech. Chorzowianie mogli wyrównać w 40 minucie po błędzie Artura Halucha, lecz futbolówka po strzale jego imiennika, Artura Balickiego poszybowała nad bramką.
Po przerwie wspomnianego Balickiego zastąpił Bartłomiej Wdowik, a jakiś czas później Wojciecha Kędziorę zmienił Piotr Giel. Zmiany nie pomogły Niebieskim, którzy grali w osłabieniu i byli zmuszeni do obrony. W 81. minucie skapitulowali po raz drugi, a prowadzenie Radomiaka podwyższył Michał Kaput. Właśnie takim wynikiem, bo 2:0 zakończył się mecz Zielonych z Ruchem. Niebiescy nie byli w stanie odpowiedzieć i do domu wrócili na tarczy.
Za tydzień, 24 listopada chorzowianie zagrają na wyjeździe ze Skrą Częstochowa, natomiast wicelider z Radomia zmierzy się z GKS-em Bełchatów.
Radomiak Radom – Ruch Chorzów 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Maciej Świdzikowski (22')
2:0 Michał Kaput (81')
Żółta kartka: Wawszczyk.
Czerwona kartka: Bartłomiej Kulejewski (2')
Radomiak: Haluch – Jakubik, Klabnik, Świdzikowski, Wawszczyk – Leandro (85 Suchanek), Kaput, Karwot, Makowski (87’ Filipowicz), Bruno Luz (75’ Mikita) – Rolinc (62’ Sokół)
Rezerwowi: Bielikow, Kucharski, Szuprytowski.
Ruch: Lech – Duriska, Obst, Kulejewski, Miahkow – Urbańczyk, Walski – Kowalski (84’ Mandrysz), Balicki (46’ Wdowik), Podgórski – Kędziora (62’ Giel).
Rezerwowi: Wilk, Komarnicki, Machała, Majewski.
2. LIGA w GOL24
Więcej o [a]https://gol24.pl/2-liga/2. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy[/a]
[xlink]1c698e0d-24a2-8bf4-2512-32fcf1eee30c,0ee1b8dd-da58-463d-a5fd-8a25d2d948da[/xlink]