menu

Sandecja - GKS Katowice LIVE! Historyczny mecz dla katowiczan

7 marca 2014, 11:19 | Tytus Daniluk

Już dziś, w dniu inauguracji rozgrywek rundy wiosennej I ligi w Nowym Saczu spotkają się drużyny miejscowej Sandecji oraz GKS-u Katowice. Potyczka zapowiada się niezwykle emocjonująco, gdyż gospodarze chcą podtrzymać dobrą serię udanych spotkań jeszcze z poprzedniej rundy, natomiast GKS walczy o ekstraklasę i zapewne już od pierwszego meczu będzie udowadniał, że awans do elity jest w jego zasięgu.

Sandecja podejmuje dzisiaj GKS Katowice
Sandecja podejmuje dzisiaj GKS Katowice
fot. Arkadiusz Gola / Polskapresse

Co było? Co będzie?

Trudno przewidzieć, jaki obraz będzie miało spotkanie w Nowym Sączu, ponieważ Sandecja jest bardzo nieprzewidywalnym zespołem. Początek sezonu zaliczyła najgorszy w swojej historii gry na zapleczu ekstraklasy - zdobywając zaledwie 1 punkt w trzech meczach, po których pracę stracił ówczesny trener Mirosław Hajdo. Po nim schedę w klubie przejął Ryszard Kuźma, który odmienił grę swoich podopiecznych i wyprowadził zespół z kryzysu, co zaowocowało awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski oraz ósmą pozycją w ligowej tabeli.

Co do GieKSy, sprawa też nie wygląda na przejrzystą, a to ze względu na bardzo słabą postawę katowiczan w spotkaniach rozgrywanych na wyjazdach. Komplet punktów przywieźli jedynie z Niecieczy.

Przygotowania do rundy rewanżowej oraz wzmocnienia.

Podczas zimowych przygotowań Sandecja rozegrała 13 meczów kontrolnych. Zanotowała w nich pięć zwycięstw, tyle samo porażek i trzy remisy. W międzyczasie sądeczanie wyjechali na obóz do słowackiego Popradu. Okres pracy podsumował na stronie oficjalnej klubu trener Sandecji, Ryszard Kuźma: - Całe szczęście, że kłody nie spadały na głowę, a pod nogi. Staraliśmy się dopieszczać wszystkie szczegóły, ale niestety zdarzyło się kilka kontuzji, na szczęście drobnych. Generalnie jestem zadowolony, że przetrwaliśmy, żyjemy i dalej możemy pracować.

GKS także w sparingach grał ze zmiennym szczęściem. Przydarzyły się wpadki z Górnikiem Łęczna i Podbeskidziem, remis z Rakowem Częstochowa, ale także wygrane z Karviną, Chrobrym i Skrą Częstochowa. Trener Kazimierz Moskal zastosował dość niespotykaną strategię na polskiej arenie, czyli bardzo małą ilość sparingów, a wolał skupić się na treningach i pracy na zgrupowaniach.

Z ciekawszych transferów, jakich dokonano w Sandecji tej zimy, można wymienić przyjście Słowaka Robert Cicmana, który przez wiele lat grał w MFK Koszyce. Kolejny, Adrian Frańczak został natomiast pozyskany z Olimpii Grudziądz. Sandecja pozyskała także Hiszpana, Pablo Gomeza, wychowanka Realu Valladolid (choć grał w drugiej drużynie), a ostatnio zawodnika Salamanki. Dużym wzmocnieniem może okazać się słowacki pomocnik Rudolf Urban, dobrze znany w Nowym Sączu, który w barwach Piasta Gliwice i Podbeskidzia rozgrywał dobre spotkania w ekstraklasie.

GieKSę w przerwie zimowej zasilili obrońca Radosław Sylwestrzak, napastnik Szymon Skrzypczak, wypożyczony z Górnika Zabrze, a z Ruchu Radzionków wrócił bramkarz Maciej Wierzbicki. Pozostaje pytanie, czy trener Moskal po prostu uznał, że ma wystarczająco silny skład i nie potrzebuje znaczących wzmocnień, czy też okres ten został w pewnym sensie przespany.

Historia pokazuje...

Obie ekipy zmierzyły się na pierwszoligowych boiskach dziewięciokrotnie. Bilans jest niezwykle wyrównany: po 3 remisy, i zwycięstwa obu zespołów. W rundzie jesiennej Trójkolorowi wygrali na własnym stadionie 2:0, mało tego - GKS z Sandecją nie przegrał od października 2010 roku. U siebie piłkarze z Nowego Sącza są jednak mocni, przegrali tylko dwa starcia i to na dodatek w sierpniu ubiegłego roku.

Dodatkowy atut gości

Drużyna GKS-u rozpocznie historyczną rundę wiosenną, ponieważ w tym roku katowicki klub obchodzi 50-lecie istnienia. W klubie nastąpiła pełna mobilizacja pod każdym względem. Podkreślają ją nawet sami piłkarze, cytowani na oficjalnej stronie klubu: - Na pewno jest to jaki dodatkowy kop motywacyjny. Wiadomo, że w czasie jubileuszu wszyscy będą na nas patrzeć szczególnie, dlatego musimy dać z siebie jeszcze więcej i zagrać o wiele lepiej niż w poprzedniej rundzie – powiedział defensor GKS-u Alan Czerwiński.

Zapraszamy do relacji LIVE z tego spotkania, już od godziny 19.45!


Polecamy