Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi: Od takiego sędziowania chce mi się wymiotować
– Nie mogę przejść obok jednej sprawy. Ja przegrywałem i wygrywałem mecze. Jak widzę takie sędziowanie to chce mi się wymiotować. Wymiotować! – powiedział drżącym głosem na konferencji prasowej po meczu z Dolcanem Ząbki (4:3) trener Miedzi Legnica, Ryszard Tarasiewicz.
fot. PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS
Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi Legnica: - W pierwszej kolejności chciałbym pogratulować moim zawodnikom dobrego występu. Bardzo dobrej postawy. Ktoś by powiedział, że przy takich zawodnikach wynik jest logiczny. Wynik nie jest logiczny, aczkolwiek zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Stworzyliśmy więcej sytuacji od przeciwnika. Mecz był na pewno interesujący dla publiczności. Nie mogę przejść obok jednej sprawy i nie jest to wina Dolcanu, że tak chłopcy grają. Ja przegrywałem i wygrywałem mecze. Jak widzę takie sędziowanie to chce mi się wymiotować. Wymiotować! Wymiotować!
– Wielkie słowa uznania dla moich zawodników. Gdybyśmy „pękli”... Ktoś powie „drużyna gwiazd”. Gdyby ta „drużyna gwiazd” dzisiaj „pękła”, to na pewno przegralibyśmy mecz. Jeszcze raz powtórzę: rzadko mi się to zdarza – zbiera mi się na... [tutaj z drżącym głosem trener Miedzi opuścił konferencję – przyp. TG]