Piast wygrał z Sandecją. Arbiter negatywnym bohaterem
Logowanie
Komentarze (25)
zorro5 kwietnia 2012, 18:50zakopane ty to jestes niemrawy
ZAKOPANE5 kwietnia 2012, 17:58Spoko to tylko jeden mecz z jakimiś ci.... z dziwic !!!!!!! NIC SIĘ NIE STAŁO SANDECJO NIC SIĘ NIE STAŁO !!!!!!! POZDRO Z GÓR !!!!!
Matejko5 kwietnia 2012, 14:35Ja nie mowie ze nasi nie faulowali. Faulowali i to bardzo ale sedzia nie pomagal tylko i wylacznie Sandecji. Mysle ze Sandecje bardzo skrzywdzil. I chodzi mi ze pilkarze SANDECJI nie faulowali przy karnym i wolnym. Wozniak ktory "niby" sfaulował tego pilkarza po meczu powiedzial ze nawet go nie dotknął. Wiec jaka tu sprawiedliwosc?? Gdyby nie sedzia to nie stracilibysmy ani jednej bramki. No chyba ze Piast strzeliby jeszcze jakas( bo przeciez gdyby tego karnego i wolnego nie bylo mecz potoczylby sie zupelnie inaczej).
PG 19455 kwietnia 2012, 13:49Matejko gdzieś ty był na tym meczu bo chyba nie w Gliwicach jak wasi piłkarze nie tykali naszych.Wasi tez kosili jak cholera a żółty ciul puszczał to płazem.Sędzia wam i nam sędziował jak chciał.Ale karny był bez dyskusyjny.
sandecja5 kwietnia 2012, 13:41mecz dobry, jedna jak i druga strona stworzyla sobie dobre sytuacje z czym piast wykorzystal o jedna wiecej , sandecja niczym nie odstepowala Piastowi , wiec remis w tym spotkaniu tez bylby dobry





