Jedenastka 28. kolejki Ekstraklasa.net!
Walka o mistrzostwo w tym sezonie jest zacięta jak nigdy. Oto, kim są bohaterowie ostatnich batalii o tytuł Mistrza Polski! Zobacz naszą "11" kolejki.
fot. Bartek Wutke/Polskapresse
Frankowski (Jagiellonia), Stano (Korona), Ubiparip (Lech)
Traore (Lechia), Iwański (ŁKS), Murawski (Lech), Iliev (Wisła)
Magiera (Górnik), Stawarczyk (Ruch), Gieraga (ŁKS)
Kuciak (Legia)
Bramkarz:
Dusan Kuciak (Legia Warszawa) - Pewny występ słowackiego bramkarza przeciwko Jagiellonii. Gdyby nie kilka dobrych interwencji Kuciaka, Legia mogłaby nawet nie zremisować z Jagiellonią. Jeden z nielicznych w stołecznym zespole, który nie zawodzi.
Obrońcy:
Artur Gieraga (ŁKS Łódź) - Zdobył bardzo ważną bramkę, przywracając sobie i kolegom wiarę w sukces w Chorzowie. W obronie radził sobie bez większych wpadek.
Piotr Stawarczyk (Ruch Chorzów) - Zazwyczaj pewny w defensywie, nie popełniał większych błędów, choć jedna z bramek dla ŁKS to także jego zasługa. Zrehabilitował się jednak, zdobywając wyrównującą bramkę. W drugiej połowie bezbłędny.
Mariusz Magiera (Górnik Zabrze) - Bardzo dobry występ lewego obrońcy Górnika w meczu z Podbeskidziem. Nie dał pograć bielszczanom prawą stroną, a sam groźnie podłączał się do akcji ofensywnych. Pewny w odbiorze i bezbłędny.
Pomocnicy:
Ivica Iliev (Wisła Kraków) - Jasny punkt zespołu Białej Gwiazdy w derbach z Cracovią. Trudny do upilnowania i przebojowy sprawiał dużo kłopotów piłkarzom "Pasów". Jeden z piłkarzy, których Wisła powinna śmiało zatrzymać po sezonie.
Maciej Iwański (ŁKS Łódź) - był kreatywny i zadziorny, w pierwszej połowie zdominował środek pola. Zaliczył asysty przy obu bramkach w meczu z Ruchem.
Rafał Murawski (Lech Poznań) - Selekcjoner, który wybrał się na mecz z Polonią się nie zawiódł, bo "Muraś" miał mnóstwo kontaktów z piłką i zostawił na boisku płuca. Problemy miał z kreatywnością z wyjątkiem akcji bramkowej. Większość piłek kierował do kolegów będących w jego bezpośrednim sąsiedztwie.
Abdou Razack Traore (Lechia Gdańsk) - Najlepszy piłkarz i w sumie chyba jedyny jasny punkty sennego widowiska w Łodzi. Zdobył bramkę dla Lechii ładnym strzałem, przeprowadzał najgroźniejsze akcje, strzelał na bramkę. Na minus zmarnowany rzut karny, jednak przynajmniej sam go sobie wywalczył.
Napastnicy:
Vojo Ubiparip (Lech Poznań) - Oceniając serbskiego napastnika, trudno wyzbyć się mieszanych uczuć. Nikt tak często nie traci piłek i nikt tak często nie dziwi się po decyzjach sędziego. Chimeryczny Vojo i tak jest jednak kochany, bo strzela ważne bramki dla Kolejorza. Być może będzie z niego następca Rudniewa.
Pavol Stano (Korona Kielce) - Błysnął skutecznością w meczu z GKS Bełchatów i Korona ciągle liczy się nawet w walce o mistrzostwo. Jeśli w kolejnych meczach będzie trafiał równie dobrze, w Kielcach będą przynajmniej puchary.
Tomasz Frankowski (Jagiellonia Białystok) - Franek "łowca bramek" ciągle skuteczny. Nie ważne komu, nie ważne jak, zawsze coś ustrzeli. Tym razem wyskoczył wyżej niż rośli obrońcy Legii i zdobył bramkę głową. Bójcie się bramkarze, bo Franek zapowiada, że strzelać nie przestanie!