Arka Gdynia - Stomil Olsztyn LIVE! Żółto-niebiescy po dziewiąty mecz bez porażki
Arka zaliczyła w tym sezonie naprawdę niezły start, najbardziej udany od spadku z Ekstraklasy. W piątek będzie miała okazję podbić kolejny rekord. Mecz ze Stomilem może być dziewiątym spotkaniem bez porażki, a takiego wyczynu gdynianie w 1. lidze jeszcze nie dokonali.
fot. Piotr Kwiatkowski / Ekstraklasa.net
MKS Kluczbork, Pogoń Siedlce, Miedź Legnica, GKS Bełchatów, Sandecja, Olimpia Grudziądz, Rozwój Katowice i Bytovia Bytów. Co łączy te drużyny? Żadna z nich nie potrafiła pokonać Arki w tym sezonie. Osiem ostatnich meczów z tymi właśnie drużynami Arka kończyła w gorszym lub lepszym stylu, ale nie odniosła porażki. Zanotowała za to cztery remisy i cztery zwycięstwa. Łącznie 16 punktów z 24 możliwych do zdobycia. Jest to wynik, który może robić wrażenie, tym bardziej że teraz Arka Grzegorza Nicińskiego staje przed szansą żeby ustanowić rekord dziewięciu meczów bez porażki.
Zadanie jest o tyle ułatwione, że w końcu po raz pierwszy od dwóch kolejek Arka będzie w stanie zaprezentować kibicom najsilniejsze zestawienie. Z kadry wrócił Michał Nalepa, a po pauzie kartkowej wraca Paweł Abbott. W końcu też z czystym sumieniem można powiedzieć że o sile Arki stanowi Marcus, który wrócił z dalekiej podróży, przełamał się i znowu ciężko wyobrazić sobie Arkę bez niego. W ostatnim meczu w Bytowie wywalczył rzut karny i sam go wyegzekwował, a tydzień wcześniej zmiótł Rozwój Katowice strzelając trzy bramki w wygranym przez Arkę 4:0 meczu.
Dla jednego z zawodników Arki będzie to mecz szczególny. Marcin Wacholak ma za sobą rundę gry w zespole Stomilu. Teraz gra w Arce, ale kto wie czy już zimą nie odejdzie do klubu z Ekstraklasy. - W Stomilu spędziłem pół roku. Fajny okres. Wypromowałem się tam i dlatego trafiłem do Arki. To ambitny zespół, który gra z kontry. Trzeba zwrócić uwagę na Grześka Lecha, który będzie chciał przypomnieć się tutaj w Gdyni. Gramy u siebie przed własnymi kibicami i będziemy walczyć o trzy punkty - powiedział lewy obrońca Arki. Czy Grzegorz Lech, zwany też przez kibiców GL15 jako żartobliwa analogia do CR7, ukłuje Arkę? Na pewno będzie podwójnie zmotywowany, w Gdyni mu nie wyszło, zbierał fatalne recenzje.
Przed meczem będzie rozprowadzany specjalny miesięcznik "świat na żółto i na niebiesko" w którym poruszane będą najważniejsze tematy dot. klubu. Cena? 10 zł, ale aż 20% będzie przekazane na pomoc śmiertelnie choremu Mariuszowi.