Trener Arki na dywaniku u wiceprezesa
W poniedziałek w zespole Arki, poza odnową biologiczną, przeprowadzono również szereg rozmów na temat ostatnich wyników drużyny. Żadne drastyczne decyzje nie zostały jednak podjęte.
Zarząd klubu rozmawiał tego dnia nie tylko z zawodnikami, ale też ze sztabem szkoleniowym na czele z trenerem Pawłem Sikorą. Pierwszy szkoleniowiec gdyńskiego zespołu odbył ponadto indywidualną dyskusję z wiceprezesem klubu do spraw sportowych - Michałem Globiszem.
Analizy dotyczyły przede wszystkim stylu, w jakim ostatnio prezentowali się gdynianie. Drużyna zaliczyła kilka poważnych wpadek i to przed własną publicznością. To niepokojący prognostyk, zwłaszcza, że w założeniu ekipa ma walczyć o awans do ekstraklasy.
Trener Paweł Sikora został zobligowany do wprowadzenia modyfikacji w systemie szkoleniowo-organizacyjnym. Warto jednak podkreślić, że zarząd udzielił mu wotum zaufania.
Jak informuje jednak strona klubowa: "Późnym wieczorem odbyło się także spotkanie Zarządu z Radą Nadzorczą, podczas którego rozważano różne opcje, uzależnione od wyników drużyny w najbliższych meczach”.
Jak na razie trudno spodziewać się drastycznych zmian w zespole, zwłaszcza na stanowisku pierwszego szkoleniowca. Nie oznacza to jednak, że każdy w klubie może czuć się bezpieczny. O losach pewnych osób, na czele z trenerem Sikorą, przesądzą zapewne wyniki najbliższych pojedynków.