Zespół z Bydgoszczy w ostatniej kolejce pauzował, ale to wcale nie oznacza, że podopieczni Zbigniewa Smółki mieli w tym czasie labę. - Ciężko pracowaliśmy - podkreśla szkoleniowiec. - To już końcówka sezonu. Przed nami najważniejsze mecze. Chcemy się w nich zaprezentować jak najlepiej. Prócz naszych młodzieżowców, Maćka Kony i Kuby Łukowskiego, którzy dochodzą do siebie po tym jak zostali potrąceni przez samochód oraz Tomka Wełnickiego, trenującego indywidualnie po operacji kolana, pozostali są gotowi do gry. Chrobry to silny rywal, ale my tradycyjnie zagramy o zwycięstwo - dodaje trener Smółka.