Znajdujący się w strefie spadkowej GKS Tychy postawił wszystko na jedną kartę. Nowy trener przeprowadził istną rewolucję w składzie, ściągając 10 nowych zawodników, z których o sile pierwszej jedenastki powinni decydować tacy gracze jak Przyrowski, Grzeszczyk, Bąk, czy Omić.