Nie da się szczędzić słów podziwu wobec tego, co wyczynia dziś na boku Renusz. Michał znowu swój rajd zakończył świetnym strzałem i znów gdyby nie dobra interwencja drugiego Michała, ale Wróbla, mielibyśmy piękną bramkę. Chwilę później głową nad poprzeczką uderzył Tomasz Midzierski. Bogdanka nie odpuszcza!