11 kolejek za nami. Jak grali poszczególni piłkarze bydgoskiego Zawiszy? [ANALIZA]

Na sam początek Wojciech Kaczmarek. Jego pozycja w bramce jako nr 1 jest obecnie niezagrożona. Zagrał w tym sezonie we wszystkich 11 meczach spędzając na boisku 990 minut. Wpuścił 15 bramek. Nie był karany żółtą kartką. Kaczmarek w tym sezonie nie schodzi poniżej pewnego poziomu, gra pewnie. Oceniany przez nas po meczach w skali 1-10, raz tylko dostał niską notę - 4 za mecz z Lechem. Z kolei najwyższe 9 i 8 otrzymał kolejno za mecze z Cracovią i Lechią. W pozostałych spotkaniach grał na 5 i 6.

Andre Micael – bydgoski obrońca rozegrał w tym sezonie 7 meczów w Ekstraklasie spędzając na boisku 630 minut. Dwukrotnie był karany żółtą kartką (mecze z Cracovią i Górnikiem). Przyzwyczaił kibiców do solidnych występów. Po meczach noty na poziomie 5-6. Pewniak w defensywie Tarasiewicza.

Łukasz Skrzyński – kolejny obrońca i kapitan zespołu w talii Ryszarda Tarasiewicza. 7 meczów, 630 minut na boisku, 1 bramka (Lech) i 1 żółta kartka na koncie (Lech). Początkowo rywalizował o miejsce na stoperze z Pawłem Strąkiem. Początek sezonu trochę słabszy, jednak późniejsze występy na solidnym poziomie. Noty za mecze 5-6. Najsłabsza nota 4 trafiła się Skrzyńskiemu za mecz inauguracyjny z Jagiellonią. Obecnie jest kontuzjowany (złamana ręka) i wszyscy w Bydgoszczy już z niecierpliwością czekają na powrót kapitana zespołu.

Paweł Strąk – rozegrał 8 meczów spędzając na boisku 648 minut. Początkowo rywalizował o miejsce w składzie na stoperze z Łukaszem Skrzyńskim. Zdecydowanie najsłabsze ogniwo w bydgoskiej defensywie. Jego słaba dyspozycja spowodowała, iż usiadł na ławce rezerwowych nawet pomimo absencji Skrzyńskiego, którego zastępował. Noty za mecze przeważnie 4, raz nawet niska 2 (Widzew).

Sebastian Ziajka – pomocnik przekwalifikowany na obrońcę. W tym sezonie rozegrał 11 meczów, na boisku spędził 990 minut. 1 bramka (Cracovia) i 2 żółte kartki (Zagłębie/ Korona). W defensywie wygląda przyzwoicie i gra poprawnie. Noty pomeczowe przeważnie na poziomie 5. Najlepszy mecz w jego wykonaniu to spotkanie z Cracovią - wspaniała bramka i nota 7.

Piotr Petasz – lewy obrońca. Rozegrał 4 mecze spędzając na boisku 233 minut. Zaliczył 2 asysty (Podbeskidzie/ Lech), raz karany żółtym kartonikiem (Cracovia). Początkowo w składzie wyjściowym Zawiszy zaliczył udane występy, szczególnie w meczu z Piastem (wysoka nota 7). Obecnie rezerwowy, ale pewnie dostanie jeszcze szansę na grę w pierwszym składzie. Zawodnik o dużych możliwościach.

Igor Lewczuk – kolejny obrońca. Rozegrał 10 meczów spędzając na boisku 830 minut. Zaliczył asystę w meczu z Piastem. 5 żółtych kartek (Jagiellonia/ Widzew/ Piast/ Zagłębie/ Korona) spowodowało, iż musiał pauzować jeden mecz. Początek słabszy - noty na poziomie 4. Jednak od meczu z Piastem zanotował zwyżkę formy – noty na poziomie 6, 7. Solidny i dobry defensor grający na prawej stronie, na którego konsekwentnie stawia Tarasiewicz. Trudny do przejścia, podłączający się do akcji ofensywnych zespołu.

Damian Ciechanowski – kolejny prawy obrońca. Siedemnastolatek wystąpił dwukrotnie (Jagiellonia/ Górnik) spędzając na boisku 113 minut.

Kamil Drygas – defensywny pomocnik. Najświeższy nabytek bydgoskiego zespołu, który przyszedł z Lecha Poznań. W Zawiszy wystąpił w 5 meczach spędzając na boisku 450 minut, strzelił 1 bramkę (Zagłębie), otrzymał 2 żółte kartki (Cracovia/ Górnik). Zadebiutował w Bydgoszczy w meczu z Cracovią otrzymując wysoką notę 7. Dobre występy przeplata słabymi (nota 4 za mecz z Koroną). Nie jest w optymalnej formie do jakiej przyzwyczaił kibiców jeszcze w ubiegłym sezonie, co spowodowane było jego sytuacją w Lechu. Tarasiewicz konsekwentnie stawia na tego młodego i ambitnego gracza.

Herold Goulon – francuski pomocnik defensywny, który ostatnio z konieczności grał na stoperze i nieźle sobie poczynał. Ma na koncie 9 meczów, na boisku spędził 697 minut, strzelił 1 bramkę (Pogoń), ukarany 1 żółtą kartką (Piast). Zawodnik wyróżniający się nie tylko wzrostem. Duże umiejętności i przegląd sytuacji na boisku. Od samego początku wysokie noty pomeczowe w granicach 6-7. Kibice drżą o jego zdrowie, bo Herold często łapie kontuzje. Jego brak na boisku jest odczuwalny i wyraźny dla zespołu. Ostatnio z Koroną zagrał na nietypowej dla siebie pozycji stopera i zebrał dobre recenzje.

Hermes – najstarszy pomocnik w zespole i Ekstraklasie. Sympatyczny Brazylijczyk wystąpił w 9 meczach spędzając 348 minut na boisku. Ma na koncie 3 żółte kartki (Jagiellonia druga żółta i w konsekwencji czerwona oraz z Podbeskidziem). Pierwsze występy to niskie pomeczowe noty na poziomie 3. Zagrał dobre spotkanie z Podbeskidziem i otrzymał wysoką ocenę 7. W tym sezonie pełni u Tarasiewicza rolę zmiennika.

Piotr Kuklis – środkowy pomocnik, rozegrał 5 meczów, zaledwie 26 minut. Pełni rolę rezerwowego grającego głównie końcówki spotkań.

Sebastian Dudek – środowy pomocnik, który zaliczył wszystkie dotychczasowe mecze w tym sezonie Ekstraklasy. Spędził na boisku 787 minut, strzelił 1 bramkę (Górnik), otrzymał 1 żółtą kartkę (Pogoń). Nierówno grający w tym sezonie zawodnik, który słabsze mecze przeplata dobrymi. Słabsze noty pomeczowe przeważnie na poziomie 4, raz nawet niska 2 za mecz z Widzewem. Wyższe oceny na poziomie 6 za mecze z Piastem, Podbeskidziem i Zagłębiem.

Michał Masłowski – pomocnik i wielka nadzieja Zawiszy, rozegrał 11 meczów spędzając na boisku 990 minut. Strzelił 1 bramkę (Lech), zaliczył 2 asysty (Widzew/Cracovia), otrzymał 2 żółte kartki (Lech/ Cracovia). Kreator gry bydgoszczan. Po bardzo udanym początku spuścił jakby z tonu. Początkowo noty na poziomie 5, 7 i 8. Ostatnio jednak słabiutko, bo 3 za mecz z Koroną. Jednak młody bydgoszczanin z pewnością nie powiedział jeszcze w tym sezonie swojego ostatniego słowa.

Jakub Wójcicki – rozegrał 11 meczów pozostając na boisku przez 981 minut. Strzelił 2 bramki (Widzew/Podbeskidzie), zaliczył 2 asysty (Podbeskidzie/ Zagłębie), otrzymał 1 żółtą kartkę (Jagiellonia). Ciekawy i przede wszystkim równo grający zawodnik. Noty od samego początku w granicach 5, a później 6 i 8. Słabsze spotkanie z Zagłębiem - ocena 4. Piłkarz, na którego liczą w Bydgoszczy, ma pomóc utrzymać Zawiszę w Ekstraklasie.

Vahan Geworgyan – zagrał w 9 meczach pozostając na boisku przez 387 minut. Zaliczył 2 asysty (Zagłębie/Górnik), został ukarany 1 żółtą kartką (Podbeskidzie). Wchodzi do gry z ławki rezerwowych. Noty pomeczowe na poziomie 4.

Luis Carlos – pomocnik, grający również jako napastnik. Brazylijczyk zagrał 6 meczów pozostając na boisku 317 minut. Strzelił 1 bramkę - w Gdańsku. Nieobliczalny zawodnik o dużych umiejętnościach technicznych. Noty na poziomie 6-7. Wchodzi głównie z ławki. Nie może na stałe zagrzać miejsca w podstawowym składzie. Widać u niego jednak braki kondycyjne, co wynika w dużej mierze ze złego przygotowania przedsezonowego, kiedy szukał dla siebie klubu.

Bernardo Vasconcelos – najlepszy strzelec drużyny z ciekawym CV. Trafił do Bydgoszczy z ligi cypryjskiej, gdzie był królem strzelców. Popularny „Vasco” pokazał się w 9 meczach spędzając na boisku 635 minut. Strzelił 5 bramek (Piast/Podbeskidzie/Cracovia/Zagłębie/Górnik) oraz został ukarany 4 żółtymi kartkami (Piast/Podbeskidzie/Cracovia/Korona) co w efekcie spowodowało, że nie zobaczymy go w najbliższym meczu Zawiszy z Wisłą. Absolutnie najlepszy piłkarz Zawiszy tego sezonu i wielkie odkrycie. Noty na poziomie 6-8.

Paweł Abbott – najlepszy strzelec Zawiszy w ubiegłym sezonie, w tym roku zawodzi, a na dodatek leczy kontuzję. Zagrał tylko w 4 meczach, pozostając na boisku 188 minut. Niskie noty po meczach na poziomie 3.

Dariusz Sosnowski – młody napastnik, zadebiutował w Ekstraklasie w meczu z Zagłębiem Lubin. Pojawił się w ostatniej minucie spotkania.