menu

Zawisza szuka wzmocnień. Kto zimą zasili szeregi bydgoskiego zespołu?

Logowanie

Zaloguj >

Komentarze (25)

  • Zeta
    1 stycznia 2013, 00:27

    Zawiszakom życzę awansu, innym kibicom zadowolenia ze swoich drużyn, a napinacze niech wyp...lają!

  • wks
    1 stycznia 2013, 00:22

    wszystkim kibicom szczęśliwego nowego roku :) wypełnionych stadionów i samych awansów !!!!!! do Z.. wierzę że kiedyś taki mecz jeszcze się zobaczy w Bydzi :)

  • Zawiszak100%
    31 grudnia 2012, 23:22

    Szczęsliwego Nowego Roku,bez względu na barwy.

  • [Z]
    31 grudnia 2012, 23:20

    c.d. "Na żaden inny stadion nie przychodziły takie tłumy, na żadnym nie panowała tak gorąca atmosfera, jak na Zawiszy pod koniec lat 70-tych. To było zaczarowane miejsce - wspominał Stefan Majewski, jeden z najlepszych polskich obrońców, były zawodnik Zawiszy, a trener Stanisław Mątewski do dziś związany z klubem dodawał - wtedy mieliśmy na meczach ponad 40 tys. ludzi i to takich, których nikt by nie przekrzyczał"

  • [Z]
    31 grudnia 2012, 23:19

    W 1977 roku Zawisza awansował do pierwszej ligi.Od tego momentu cała kibicowska Polska wiedziała, że Zawisza ma wielotysięczną grupę kibiców w Bydgoszczy,a także sporą ekipę wyjazdową.Legendą obrósł mecz rozegrany 30 sierpnia 1977 roku między Zawiszą,a Górnikiem Z. "Choć do meczu było jeszcze sporo czasu, trybuny były zajęte.Mnóstwo kibiców nie mogło wejść do środka.Po naradach z sędziami, klub zdecydował otworzyć dla widowni bieżnie dookoła murawy.Kilka tysięcy ludzi siedziało na tartanie.Do dziś nie wiadomo,ilu w tym dniu kibiców weszło na stadion.Nie było jeszcze żadnych "kołowrotków",a liczba sprzedanych biletów nie daje żadnej odpowiedzi.W pewnym momencie kasjerki przestały je sprzedawać i na mecz wpuszczano już bez biletów."Liczbę kibiców szacowano na 45 do 50 tysięcy.

< >