menu

Wzmocniona Pogoń czeka na Ekstraklasę, reszta ligi nie szalała z transferami

5 marca 2012, 11:44 | Piotr Wiśniewski/Dziennik Bałtycki

Lider 1. ligi - Pogoń Szczecin, powoli szykuje się do ekstraklasy. Świadczą o tym przeprowadzone zimą transfery. Do Szczecina trafili piłkarze z ekstraligową przeszłością. Inne czołowe ekipy raczej nie szalały z transferami.

Hernani (z prawej) zamierza błyskawicznie powrócić na boiska Ekstraklasy
Hernani (z prawej) zamierza błyskawicznie powrócić na boiska Ekstraklasy
fot. Polskapresse

1. liga - tabela, wyniki, terminarz - wszystko w specjalnym dziale

Szczecińscy działacze postawili nie na ilość, ale na jakość. Klub pozyskał takich piłkarzy jak: Adrian Budka, Hernani czy Sergiej Mosnikow. Budka pierwotnie do Szczecina miał przyjść latem, ale działacze Pogoni dogadali się z Widzewem i Budka już wiosną pomoże "Portowcom" w walce o ekstraklasę. Ostoją defensywy powinien być Brazylijczyk Hernani. Były zawodnik Korony Kielce w ekstraklasie rozegrał ponad 150 spotkań.

Inne czołowe ekipy 1. ligi raczej nie szalały z transferami. W Termalice zaufano piłkarzom, którzy świetnie spisywali się jesienią. Działacze uznali, że skoro drużyna dobrze funkcjonuje, to zmiany nie są wskazane. Podobnie w Piaście Gliwice. Z tą różnicą, że gliwiczanie będą mieli ogromną przewagę nad resztą stawki w postaci własnego stadionu. Piast aż 12 z 14 meczów rozegra w roli gospodarza. Taka sytuacja na starcie stawia "Piastunki" w uprzywilejowanej pozycji. Nową twarzą w zespole jest Hiszpan Fernando Cuerda. W drużynie nie będzie jednak odosobniony. W Gliwicach spotka rodaka - Rubena Jurado. Piast jesienią prezentował się z bardzo dobrej strony, mimo że większość spotkań rozgrywał na wyjeździe. Eksperci chwalą styl gry śląskiej ekipy. Jedno z lepszych widowisk Piast Gliwice stworzył w konfrontacji z Arką Gdynia, zakończoną remisem 2:2.

Groźny może być Zawisza Bydgoszcz. Beniaminek jesienią zaskoczył, przez długi czas będąc liderem tabeli. Zimą wszystkich zaskoczył Radosław Osuch. Właściciel Zawiszy przyznał, że w klubie zagra Victor Agali, Nigeryjczyk znany z występów w Schalke Gelsenkirchen. Osuch mówił, że jest już po słowie z piłkarzem, ba nawet stwierdził, że warunki są już uzgodnione. Agaliego ostatecznie nie ma w Bydgoszczy. Są za to m.in. Marcin Drzymont, Vladimir Kukol oraz Paweł Strąk.

Zaskakująco wysokie miejsce zajmuje po jesieni Kolejarz Stróże. Apetyty rosną w miarę jedzenia, stąd też w maleńkiej miejscowości w Małopolsce na wiosnę zagrają: Łukasz Bocian (GKS Bełchatów) czy dobrze znany Krzysztof Gajtkowski (Warta Poznań).

Do Floty Świnoujście powrócił Ensar Arifović, który nie sprawdził się w Arce. Odwrotny kierunek obrał Piotr Tomasik. We Flocie szykują się spore zmiany. Oprócz Arifovicia pozyskano ośmiu innych piłkarzy. Na razie bliżej nieznanych. Ale jak pokazuje przeszłość klub umie promować zawodników, o czym świadczy choćby przykład Charlesa Nwaogu, Radosław Pruchnika, ale również Peresa Benevente.

Wielki ruch panował w klubach z dolnych rejonów tabeli. Istny huragan przeszedł przez szatnię Olimpii Elbląg. Outsider I1. ligi dokonał zimą najwięcej transferów spośród wszystkich I-ligowców. Z ciekawszych nazwisk wypada przytoczyć m.in. Tomasz Chałasa, Pawła Czoskę i Adriana Sulimę (obaj z Arki), Macieja Scherfchena a nawet Grzegorza Szamotulskiego!

Ciekawie również w Polonii Bytom. Po sprzedaży Jakuba Świerczoka do FC Kaiserslautern w świecącej pustkami klubowej kasie znalazły się pieniądze na zatrudnienie m.in. Marcina Cabaja, Przemysława Trytki, Wojciecha Wilczyńskiego, Łukasza Maliszewskiego i Davida Kobylika. Górnik Polkowice transfery oparł na graczach z niższych lig, a Dolcan na piłkarzach z Mazowsza.

Z ciekawszych postaci w Olimpii Grudziądz wypada wymienić Adama Cieślińskiego oraz Dariusza Kłusa.

GKS Katowice pozyskał m.in. Piotra Gierczaka, Marcina Pietronia, Kamila Szymurę. Ruch Radzionków wzmocnił kadrę obiecującymi zawodnikami, jak choćby: Mariuszem Muszalikem, Łukaszem Tumiczem czy Krzysztofem Baranem.


Polecamy