Wielgus: Jesteśmy niezadowoleni z naszej gry
- Nie chce komentować decyzji sędziego, ale skoro podyktował rzut karny dla Kolejarza to i nam się on należał. Jednak przed tą kontrowersyjną sytuacją mieliśmy swoje okazje do zdobycia bramki i gdybyśmy je wykorzystali to nie było by o czym teraz rozmawiać - mówił po spotkaniu z Kolejarzem, II trener Zawiszy, Jarosław Wielgus
fot. Marcin Rogowski/Ekstraklasa.net
Jarosław Wielgus, (II trener Zawiszy): Pierwsza połowa była dla nas kluczowa, bo po pierwszych dwudziestu minutach powinniśmy prowadzić dwiema - trzema bramkami. Niestety dla nas, pod jej Kolejarz wyrównał i do szatni schodziliśmy ze spuszczonymi głowami. Druga połowa zaczęła się dla nas najgorzej jak mogła, bo szybko straciliśmy bramkę i ku uciesze miejscowych kibiców nie zdołaliśmy wyrównać. Z naszej gry jesteśmy bardzo niezadowoleni.
- Nie chce komentować decyzji sędziego, ale skoro podyktował rzut karny dla Kolejarza to i nam się on należał. Jednak przed tą kontrowersyjną sytuacją mieliśmy swoje okazje do zdobycia bramki i gdybyśmy je wykorzystali to nie było by o czym teraz rozmawiać.
- Czemu nie ma trenera Szałatowa? Jestem ja i nie tym zakończmy ten temat.
ZAWISZA BYDGOSZCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net