menu

W weekend 8-9 sierpnia grała piłkarska trzecia liga [SPRAWDŹ WYNIKI I TABELĘ]

7 sierpnia 2020, 13:56 | dor

W weekend 8-9 sierpnia odbyła się kolejka meczów w piłkarskiej trzeciej lidze. Sprawdź wyniki meczów i aktualną tabelę.


fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot. Słąwomir Oskarbski/Nowiny 24
1 / 7

[b]Korona II Kielce - ŁKS Probudex Łagów 0:2 (0:2)[/b]

[b]Bramki[/b]: Krystian Zaręba 26, Maciej Kolasa 38.
[b]Korona II[/b]: Sandach 5 - Więckowski 4, Kośmicki 4, Seweryś 4, Malec 4 (61. Przybysławski) - Górski 3 (46. Jopkiewicz 4), P. Lisowski 4, Sewerzyński 4 (85. K. Turek), Konstantyn 3 (89. Grabarczyk), D. Lisowski 6 - Piróg 4 (46. Rybus 3)
[b]ŁKS Probudex[/b]: Pietras 7- Wilk 7, Czerwiak 6, Ślefarski 5, Krzeszowski 7 - Gierczak 4 Ż (68. Biesiada Ż), Uniat 6 Ż, Kolasa 6 (60. F. Rogoziński 3 Ż), Zaręba 6 (68. Śliwka 2) - K. Rogoziński 5 (78. Borowiak nie klas.), Imiela 4 (60. Rogala 3).
[b]Sędziowała[/b]: Anna Adamska.

Trzecioligowe derby cieszyły się dużym zainteresowaniem kibiców. Na spotkanie do Kielc przyjechała też grupa sympatyków beniaminka z Łagowa.
ŁKS Probudex zaczął mecz z dużą determinacją, ponieważ za wszelką cenę chciał zmazać plamę po nieudanej inauguracji. W pierwszej połowie zdobył dwie bramki i ustawił sobie to spotkanie.
Zanim padły bramki, były uderzenia w słupki. W 15. minucie w zamieszaniu podbramkowym w słupek trafił Krystian Zaręba, a kilkadziesiąt sekund później podobny scenariusz był po uderzeniu Dawida Lisowskiego.
W 26. minucie ataki gości zostały nagrodzone bramką. Dalekim wyrzutem z autu popisał się Szczepan Krzeszowski, a Krystian Zaręba strzałem po ziemi pokonał Adriana Sandacha. Zdobył więc historyczną bramkę dla zespołu z Łagowa z trzeciej lidze. -Cieszy ta bramka, szkoda, że nie udało się jej zdobyć na inaugurację w Łagowie. W meczu w Kielcach zrealizowaliśmy plan w stu procentach i cieszymy się ze zwycięstwa - mówił po spotkaniu Krystian Zaręba.
W 34. minucie beniaminek z Łagowa był bliski strzelenia drugiego gola, ale tym razem po indywidualnej akcji Kacpra Rogozińskiego piłka trafiła w słupek. W 38 minucie ekipa Ireneusza Pietrzykowskiego zdobyła drugą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Szymon Czerwiak, ale trafił w poprzeczkę. Skuteczną dobitką popisał się Maciej Kolasa, ustalając - jak się później okazało - wynik spotkania.
Korona próbowała odwrócić losy pojedynku, ale brakowało jej precyzji, albo na drodze stawał dobrze dysponowany Szymon Pietras. W 45. minucie obronił on między innymi groźny strzał Radosława Sewerysia.
Druga połowa była słabsza. Beniaminek z Łagowa mądrze się bronił, a Korona II nie miała pomysłu na sforsowanie defensywy przeciwnika. I po końcowym gwizdku ŁKS Probudex cieszył się z pierwszych punktów w trzeciej lidze.
-To są dla nas bardzo ważne punkty. Po falstarcie na inaugurację bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Ja nie mam wątpliwości, że ten zespół jest dobry, że będzie wygrywał w III lidze. Są nazwiska, jest trochę jakości, są fajni ludzie. Cieszę się, że potwierdziliśmy to dziś na boisku - mówił Ireneusz Pietrzykowski, trener zespołu z Łagowa.
-Na inaugurację byliśmy lepsi piłkarsko, ale przeciwnik zgarnął całą pulę. Dzisiaj było widać nasza dominację, szczególnie w pierwszej połowie. Po przerwie, tak od 60 minuty, graliśmy już spokojnie, kontrolując przebieg tego spotkania. I mamy ważne trzy punkty - dodał trener Ireneusz Pietrzykowski. Zadowolony stadion przy ulicy Szczepaniaka opuszczał też Marek Brudek, prezes ŁKS Probudex, który z tym zespołem również wiąże spore nadzieje.

[b]KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Orlęta Radzyń Podlaski 2:0 (0:0)[/b]

[b]Bramki: [/b]Jakub Chrzanowski 59, Bartosz Szydłowski 78.
[b]KSZO 1929[/b]: Szymkowiak - Majewski, Mężyk, Trochim, Głaz - Persona (84 Pawlik), Zaklika, P. Kaczmarek, Szydłowski, Paluch (46 Chrzanowski, 81 M. Kaczmarek) - Stanisławski (68 Mąka).
[b]Orlęta[/b]: Klebaniuk - Kot, Chyła, Kursa, Szymala, Kobiałka, Nowosadko (80 Wiatrak), Kamiński, Syryjczyk (60 Baniulis), Kalita, Wojczuk (72 Rycaj).
[b]Żółte kartki[/b]: Trochim, Mężyk - Kamiński, Rycaj, Baniulis.
-W mojej przygodzie z piłką, już 26-letniej, pierwszy raz graliśmy czterema napastnikami przez 90 minut. Dobrze, że mamy takich zawodników i mamy takie możliwości akurat na tej pozycji. Jeśli chodzi o mecz, to tak do niego podeszliśmy, żeby nie dać się skontrować w pierwszej połowie. Analizowaliśmy grę przeciwnika, wiedzieliśmy, że Kamiński schodzi w boczne sektory boiska. Dobrze przygotowaliśmy się do tego spotkania, bo tylko raz w pierwszej połowie było zagrożenie pod nasza bramką po rzucie rożnym - mówił MarcinSasal, trener KSZO 1929.
Po przerwie ostrowiecki zespół zadał wreszcie dwa skuteczne ciosy - najpierw na listę strzelców wpisał się Jakub Chrzanowski, a potem pozyskany ze Staru Starachowice Bartosz Szydłowski. W KSZO 1929 zadebiutował 17-letni wychowanek Jakub Pawlik.


[b]Wisłoka Dębica - Wisła Sandomierz 0:2 (0:0)[/b]

[b]Bramki: [/b]Tomasz Wojcinowicz 55, Bartosz Klockowski 89.
[b]Wisła:[/b] Pietrasik – Kuśmierczyk, Sudy, Wojcinowicz, Chorab – Zawiślak, Tyl ż, Kołoczek (72 Kmiotek ż), Siedlecki ż, Bełczowski ż (89 Klockowski) – Mażysz (62 Matuszewski ż).
Cały mecz był pod naszą kontrolą. Graliśmy konsekwentnie – skwitował Jarosław Piątkowski, który wciąż utrzymuje się w wysokiej formie.
Wisła nie pozwalała gospodarzom na wiele. Zaimponowała organizacją w grze defensywnej, utrzymywała się przy piłce. Po strzeleniu pierwszej bramki kontrowała Wisłokę i po jednej z kontr przypieczętowała wynik na 0:2.

Bezbramkowy remis do przerwy jest idealnym odzwierciedleniem tego, co działo się w pierwszej połowie. Kilka razy było wprawdzie trochę gorąco pod jedną czy drugą bramką, ale klarownej okazji do zdobycia gola żadna drużyna nie stworzyła.

Tuż po przerwie z prawej strony w pole karne gości wpadł Dawid Sojda, ale jego strzał wylądował na bocznej siatce. Goście nie zwlekali z ripostą. W następnej minucie tylko świetna interwencja Kamila Dybskiego, który odbił strzał Krzysztofa Zawiślaka, uchroniła miejscowych przed stratą. Zawiślak próbował też w 52 min., ale tym razem uderzył lekko po ziemi i bramkarz Wisłoki nie miał problemu ze złapaniem piłki.

Nie minęło wiele czasu, a do dośrodkowania z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył Tomasz Wojcinowicz i pokonał Dybskiego. Po kilku minutach sandomierzanie wyszli z kontrą, Dariusz Partyka tuż przed polem karnym nieprzepisowo zatrzymał zawodnika gości i sędzia musiał wyrzucić go z boiska. Mimo gry w dziesięciu biało-zieloni nie rezygnowali. Ich nadzieje zabił dopiero rezerwowy Bartosz Klockowski, który zaraz po wejściu na boisko wygrał pojedynek z Dybskim.

– Wiedzieliśmy, jak oni to wykonują stałe fragmenty. Każdy miał przypisane krycie, a jednak dostaliśmy bramkę. Potem grając w dziesięciu pokazaliśmy charakter. Mieliśmy jedną, dwie sytuacje, żeby doprowadzić do remisu – skomentował Damian Łanucha, kapitan Wisłoki, cytowany przez nowiny24.pl.

[b]Lewart Lubartów - Siarka Tarnobrzeg 0:0[/b]

[b]Podlasie Biała Podlaska - Cracovia II Kraków 1:0(0:0)[/b]

[b]Wólczanka Wólka Pełkińska - Sokół Sieniawa 2:3(0:2)[/b]

[b]Jutrzenka Giebułtów - Wisław Puławy 1:3(0:2)[/b]

[b]Hetman Zamość - Stal Kraśnik 0:1(0:1)[/b]

[b]Chełmianka Chełm - KS Wiązownica 1:2(1:1)[/b]

[b]Lewart Lubartów - Siarka Tarnobrzeg 0:0[/b]

[b]Avia Świdnik - Stal stalowa Wola - mecz przełożony[/b]

Pauzowało Podhale Nowy Targ

Awansem
[b]Podhale Nowy Targ - Avia Świdnik 2:0(0:0)[/b]

Tabela po dwóch kolejkach

1.KS Wiązownica 2 6 2-0-0 5-0
2.Wisła Sandomierz 2 6 2-0-0 5-1
3.Sokół Sieniawa 2 6 2-0-0 6-3
4.Wisła Puławy 2 6 2-0-0 0 5-2
5.Podhale Nowy Targ 2 3 2-0-0 3-0
6.ŁKS Probudex Łagów 2 3 1-0-1 2-1
7.KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2 3 1-0-1 3-3
8.Podlasie Biała Podlaska 2 3 1-0-1 1-2
8.Stal Kraśnik 2 3 1-0-1 2-2
10.Cracovia II Kraków 2 3 1-0-1 1-1
11.Jutrzenka Giebułtów 2 3 1-0-1 2-3
11.Korona II Kielce 2 3 1-0-1 2-3
11.Orlęta Radzyń Podlaski 2 3 1-0-1 2-3
14.Wisłoka Dębica 2 3 1-0-1 1-2
15.Lewart Lubartów 2 1 0-1-1 0-1
15.Siarka Tarnobrzeg 2 1 0-1-1 0-1
17.Wólczanka Wola Pełkińska 2 0 0-0-2 3-5
18. Chełmianka Chełm 2 0 0-0-2 2-5
19.Avia Świdnik 2 0 0-0-2 0-3
19.Hetman Zamość 2 0 0-0-2 0-3
21.Stal Stalowa Wola 0 0 0-0-0 0-0


WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH PGE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

[B]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
[/B]




[/tr]
IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘPIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE
IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘPIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA

[reklama]

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
Handball Echo Dnia
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Follow@Pawel_Kotwica
Autor jest również na Twitterze
Follow@Pawel_Kotwica
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Follow@Handball_Echo
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Follow@Handball_Echo
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
Follow@Sport_Echo_Dnia
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
Follow@Sport_Echo_Dnia

Polecamy