menu

Trenerzy po meczu Miedź Legnica - GKS Bełchatów [KONFERENCJA]

12 października 2015, 09:25 | Łukasz Łabędzki

W meczu 12. kolejki 1. ligi, Miedź Legnica zremisowała na własnym stadionie z GKS-em Bełchatów 1:1 (1:0). Po tym spotkaniu trenerzy obu zespołów podzielili się swoimi przemyśleniami na temat wydarzeń, które miały miejsce na boisku!

Ryszard Tarasiewicz (Miedź Legnica): Jestem zadowolony z postawy moich zawodników, ale nie z wyniku. Ilość stworzonych sytuacji mogła dać nam impuls do kolejnych meczów. Wszyscy widzieli, że graliśmy dobrze, stwarzaliśmy sytuacje i musimy iść tą drogą w następnych meczach. Wierzę, że tak grając, dodając do tego skuteczność, stać nas na wygranie kilku meczów z rzędu. Chłopcy nie do końca zostali dziś zrekompensowani za wysiłek włożony w mecz.

Rafał Ulatowski (GKS Bełchatów): Oczywiście humor mi dopisuje, bo na trudnym terenie zdobyliśmy szczęśliwy punkt. Szczęśliwy, bo gdyby do przerwy Miedź prowadziła 3:0, a miała ku temu okazje (bramka, przestrzelony karny i poprzeczka), to w szatni już byśmy myśleli o tym, by się jak najszybciej spakować i wracać do Bełchatowa. Ale później determinacja i bardzo dobrze wykonany stały fragment gry, nad którym sztab szkoleniowy pracował przez cały tydzień przygotowań, dały nam punkt. Brakuje nam doświadczenia, jakie mają ”Łobo”, Garguła czy Stasiak, ale myślę, że za parę lat, to my będziemy górować rutyną i cwaniactwem boiskowym, jak to teraz robi Miedź, aczkolwiek my też przy stanie 0:1 mieliśmy okazję Łukasza Wrońskiego ”sam na sam”. Nie udało się. Stały fragment zdecydował, że nie wracamy z pustymi rękami. Zdobyliśmy pierwsza bramkę od dwóch meczów, teraz przed nami dwa mecze z rzędu u siebie i liczymy, że punktów będzie więcej.

źródło: GKS Bełchatów


Polecamy