menu

Trenerski dwugłos po meczu Kolejarza z Flotą (konferencja)

Logowanie

Zaloguj >

Komentarze (8)

  • kolejowy
    5 listopada 2012, 11:27

    dokladnie, zmiana wymuszona, a poza tym mozna bylo zgarnac 3 pkt, coz...nie udalo sie, trudno. brawo za walke do samego konca chlopaki!!! jest ok, a punkty jeszcze do nas przyjda, jesli bedziemy grac na takim poziomie i z zaangazowaniem. ps. Kowal klasa sama w sobie, podoba mi sie ten chlopak.

  • @...
    5 listopada 2012, 11:20

    Czasami lepiej nie pisać nic niż walnąć głupotę. Wyjaśnię o co chodzi. w drugiej połowie Janusz Wolański podbiegł do trenera Cecherza i powiedział tak: "Wally łydka". Walenciak nie mógł kontynuować gry stąd ta zmiana na Gajtkowskiego, przesuniecie Wolańskiego na lewą stronę obrony, Kowala na prawą pomoc a Gajtkowskiego na atak. Pozdrawiam.

  • KS
    5 listopada 2012, 09:57

    Trenerze !! Kto w meczu ligowym z liderem w końcówce ściąga obrońcę notabene jednego z lepszych na boisku i wpuszcza bezprodyktywnego napastnika. Jeden punkcik z liderem bieze się w ciemno. Była szansa na zwycięztwo lecz posunięcie w końcówce można robić jeśli wygrywa się 3-0 oraz turniejach pucharowych gdzie jest sytuacja być albo nie być, nie w meczu ligowym. I co z tego że mecze ładne i przyjezdni mają farta ( Cracovia Flota itd) jak punktów 0. Szanuję Pana za to co robi Pan w naszych malutkich Stróżach lecz akurat w tym meczu to przegrana na własne życzenie i nie tylko z winy zawodników bo ci widać było że grają na maxa.

<