menu

Transferowe zamieszanie w Polonii Bytom. Killar nowym dyrektorem sportowym

10 stycznia 2012, 08:39 | Tomasz Kuczyński/Dziennik Zachodni

Piłkarze Polonii rozpoczęli wczoraj przygotowania do rundy wiosennej. Jak to zwykle w Bytomiu "sytuacja jest dynamiczna". Klub nadal ma zakaz transferów, więc nie wiadomo, czy będzie mógł pozyskać nowych zawodników.

Lukas Killar został dyrektorem sportowym Polonii Bytom
Lukas Killar został dyrektorem sportowym Polonii Bytom
fot. Polskapresse

Są też tacy, z którymi chciano by się rozstać, ale jak im to powiedzieć, skoro może okazać się, że jednak trzeba będzie dalej współpracować? Skomplikowane? A czy was to dziwi? Przecież w Polonii nigdy nic nie było proste. Oto przykłady.

Dyrektor zarządzający Marek Pieniążek: - Była prośba z Ruchu, ale tylko telefoniczna. Na piśmie nic nie dostaliśmy.

Bramkarz Seweryn Kiełpin: - Chciałbym wiedzieć jaka jest moja przyszłość w Polonii.

Dyrektor Pieniążek: - Powiedziałem Kiełpinowi, że chcemy, aby wypełnił kontrakt do końca.

Jeden z działaczy Polonii: - Seweryn odchodzi i będzie za niego Mateusz Mika z Ruchu Radzionków (wczoraj przyglądał się treningowi bytomian, wraz z klubowym kolegą Piotrem Adamkiem - red.).

Taka zabawa w ciuciubabkę jeszcze trochę potrwa, ponieważ ciągle nie wiadomo, czy Związkowy Trybunał Piłkarski pozytywnie rozpatrzy odwołanie Polonii w sprawie zakazu transferów. Nie znany jest nawet termin posiedzenia ZTP. Bytomianie chcieliby zrobić przeciąg w drużynie: - Skoro działacze uznali, że trener zostaje, to znaczy, że nie sprawdził się skład, który grał jesienią - powiedział Fornalak, szybko dodając: - Szukamy chłopaków, którzy chcą tutaj być, mimo trudnych warunków. Co do zakazu transferów, mogę tylko powiedzieć, że powinno się traktować wszystkich równo...

Możliwe, że związkowi działacze będą na Polonię patrzeć już przychylniejszym okiem, ponieważ klub zgodził się przyjąć aneks do medialnej umowy ze stacją Orange Sport.

W Bytomiu mają na oku kilku graczy, ale wczoraj nowymi testowanymi byli tylko Przemysław Szkatuła z Przyszłości Rogów i Bartosz Wojtków z Pniówka Pawłowice i Daniel Pietrycha z drużyny rezerw. Brakowało Jeana Paulisty, Maksyma Pokotyluka i Blazeja Vascaka, którzy przyjadą w tym tygodniu. Chory jest Dariusz Góral, na lekki uraz kolana narzeka Paweł Alancewicz, dlatego szybciej zakończył poniedziałkowe zajęcia. Do pierwszej drużyny przywrócony został trener bramkarzy Mirosław Dreszer. Z bramkarzem Michalem Misiewiczem rozwiązano umowę za porozumieniem stron.

W poniedziałek zakończył karierę kapitan Polonii Lukas Killar, którego z wyczynowego uprawiania sportu wykluczają problemy z sercem. - Jesienią Lukas grał na własną prośbę, choć usłyszał od lekarzy kategoryczne "nie". Ostatnie badania potwierdziły, że jego stan zdrowia się nie zmienia, więc nie ma co ryzykować - powiedział Pieniążek.

Killar zostaje jednak w Bytomiu, ponieważ dostał ofertę pracy w roli dyrektora sportowego. - Wszystko tak szybko się dzieje. Muszę na spokojnie usiąść i zapoznać się z nowymi obowiązkami. Nie boję się jednak przeskoku z boiska do pracy biurowej. Mam w Czechach od kilku lat swoją firmę, więc nie będzie to dla mnie nowość. Gdybym nie był gotowy na tą zmianę, pewnie bym się jej nie podjął. Wierzę, że podołam postawionym mi zadaniom - mówi Killar, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

Zagłosuj w plebiscycie na najlepszą jedenastkę rundy jesiennej w Ekstraklasie i 1. lidze!