menu

Termalica wygrała piąty mecz w sezonie i coraz pewniej prowadzi w pierwszej lidze!

31 sierpnia 2014, 14:14 | ZA

Termalica Bruk-Bet Nieciecza w 6. kolejce pierwszej ligi pokonała u siebie GKS Tychy 2:1. Gole dla gospodarzy strzelili Tomasz Foszmańczyk i Jakub Biskup. Dla gości trafił Maciej Kowalczyk, który w tym sezonie już po raz szósty wpisał się na listę strzelców.

W pierwszej połowie przewagę mieli gospodarze, ale w ataku brakowało im precyzji. Szczególnie przy strzałach. Podopieczni Piotra Mandrysza grali ofensywnie, próbowali uderzać na bramkę tyszan, ale często piłka leciała obok słupka, albo nad poprzeczką. Dobrze spisywał się też bramkarz GKS Marek Igaz, który w kilku sytuacjach skutecznie zatrzymał niecieczan. Pod koniec pierwszej części spotkania obronił uderzenia Bartłomieja Smuczyńskiego i Tomasza Foszmańczyka.

Igaz skapitulował wcześniej. W 23. minucie Jakub Biskup dośrodkował w pole karne, gdzie piłkę zgrał Smuczyński, a ta trafiła prosto pod nogi Foszmańczyka, który spokojnie pokonał bramkarza GKS. Gospodarze z prowadzenia cieszyli się tylko pięć minut, bo wyrównał precyzyjnym strzałem Maciej Kowalczyk. To było jego szóste trafienie w tym sezonie. Doświadczony napastnik strzelił gola w szóstym spotkaniu z rzędu. Poza tą sytuację goście mieli jeszcze jedną dobrą okazję przed przerwą. Wojciech Trochim z bliska nie trafił w bramkę.

W pierwszym kwadransie mecz się zaostrzył, a sędzia pokazał kilka żółtych kartek i jedną czerwoną. W 56. minucie z boiska wyleciał Trochim, ale wcale nie za faul. Drugą żółtą kartkę dostał za próbę wymuszenia rzutu karnego. Od tego momentu gospodarze już zupełnie dominowali na boisku. Szybko też wykorzystali grę w przewadze, bo już w 62. minucie prowadzili 2:1. Jakub Biskup wykorzystał podanie Dalibora Plevy i wpakował z bliska piłkę do bramki.

Po wyjściu na prowadzenie nieciecznie już tak mocno nie atakowali. Skupili się na pilnowaniu wyniku, co wychodziło im bardzo dobrze. Tyszanie próbowali wyrównać, ale bez skutku. Ani razu poważnie nie zagrozili bramce Sebastiana Nowaka.

Termalica wygrała piąty mecz w tym sezonie i dalej jest niepokonana. Z 16 punktami na koncie coraz pewniej prowadzi w pierwszej lidze. GKS Tychy natomiast po sześciu kolejkach ma tylko sześć punktów.