Czemu nikt z Was nie wyniesie takiego Adamskiego który rękę przyłożył do tego że jest taka sytuacja finansowa. To że kiedyś może była fajny itp nie znaczy że teraz jest z niego pożytek bo jak wiemy lubi walnąc samobója i jest już taki słaby a garnie około 35 000 zł. Czy to jest normalne w takiej sytuacji finansowej? Są piłkarze którzy za dużo niższe siano by grali a nikt nie mówi o takim gościu co doprowadza do patologii klubowej!

a w łks-ie za co graje nie dosc tego ze marne grosze to jeszcze obnizone i rozlorzone na lata

dlaczego nikt z naszych ligowców nie szuka piłkarzy w Skandynawii,tutaj poza kilkoma klubami reszta gra za "czapkę gruszek"

jak mozna myslec o transferach jak jest taka sytulacja w klubie wplacac kase a nie kazdy by chcial zarania duzo a sie nie zrzucaje na klub kazdemu odciegac z wyplaty 10% i raz dwa ie zbierze

Może ŁKS powinien się zainteresować Mysoną przecież już grał kiedyś u Nas, kartę ma na ręku więc byłby za friko!