menu

"Stalówka" na zwycięstwo z Radomiakiem czeka ... 35 lat!

31 sierpnia 2018, 12:58 | Kamil Jóźwik

Jeśli już kończyć złą serię, to najlepiej w spotkaniu z teoretycznie silniejszym rywalem. Z tego założenia powinni wyjść przed sobotnim starciem z Radomiakiem Radom piłkarze Stali Stalowa Wola. Początek meczu na Izo Arenie w Boguchwale o godzinie 17.


fot. Krzysztof Kapica

[b]W „Stalówce” problemy nie tylko sportowe[/b]
Gwałtowna obniżka formy zespołu to jedno, ale nie jedyne zmartwienie trenera Krzysztofa Łętochy. Kolejnym, nie mniejszym jest pogarszająca się sytuacja kadrowa. Już w ubiegłotygodniowym derbowym meczu z tarnobrzeską Siarką szkoleniowiec nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Michała Kitlińskiego, a po pierwszej połowie grę zakończył Robert Dadok. Obaj byli najjaśniejszymi punktami Stali w spotkaniach otwierających sezon, w tym pamiętnym starciu z łódzkim Widzewem (3:0).
Przeciwko Radomiakowi nie zagra także Kacper Czajkowski, który za nieprzepisową akcję ratunkową w derbach obejrzał czerwoną kartkę. To zapewne zmusi trenera Łętochę do rotacji w ustawieniu, Czajkowski bowiem był do tej pory jednym z dwóch (obok Tomasza Żylińskiego) młodzieżowców-pewniaków w składzie jego drużyny.

[b]Rywal zespołem swojego boiska[/b]
Nie od dziś, sobotni przeciwnik „Stalówki” uznawany jest za drużynę własnego boiska. Z Radomia wiele zespołów wyjechało w ostatnich sezonach z pokaźnym bagażem goli. Podobnie sytuacja wygląda w bieżących rozgrywkach. Ekipa Dariusza Banasika rozgromiła u siebie 4:0 Znicz Pruszków i 5:0 Olimpię Elbląg, ale poza swoim obiektem wygrała tylko raz – w Chorzowie z Ruchem, by przegrać zarówno w Grudziądzu z Olimpią, jak i w Katowicach z Rozwojem (po 0:1). - Powiedziałem zawodnikom, żebyśmy pojechali tam na mecz ze Stalą jak po dwóch porażkach na wyjazdach, a nie po wysokim zwycięstwie u siebie. Żeby to była chęć pokazania, że jesteśmy drużyną, która na stadionach rywali też równie dobrze potrafi grać w piłkę, co u siebie – podkreśla szkoleniowiec Radomiaka.

[b]Najlepsza defensywa vs strzelcy bez formy[/b]
Radomianie w siedmiu dotychczasowych kolejkach stracili tylko trzy bramki – to najlepszy rezultat z wszystkich drugoligowców. To tylko umacnia ich w roli faworytów sobotniego pojedynku, tym bardziej, że podopieczni Krzysztofa Łętochy ostatnimi czasy nie mogą przełamać impasu strzeleckiego. - Nasza gra opiera się na bokach, skrzydłowi spisują się słabo, dlatego napastnicy mają tak mało okazji – przekonuje szkoleniowiec Stali.
Na pierwsze trafienie w tym sezonie nadal czeka Adrian Dziubiński. Nazwisko 26-letniego pomocnika wspominamy nie bez powodu, bo to on zdobył trzy z czterech bramek dla „Stalówki” w dwóch ostatnich starciach z Radomiakiem (w ubiegłym sezonie, oba zakończone remisem 2:2).

[b]Czekają na zwycięstwo 35 lat![/b]
Radomiak to jeden z klubów, który zapewne śni się po nocach wielu kibicom, byłym piłkarzom i trenerom Stali. Po raz ostatni hutnicy pokonali go bowiem w sezonie 1982/83! Wówczas, w rundzie wiosennej zrewanżowali się swoim rywalom za porażkę 1:2, zwyciężając na własnym boisku 4:2. Kolejne dwanaście pojedynków kończyło się bądź zwycięstwami radomian, bądź podziałem punktów. Łącznie, w rozgrywkach szczebla centralnego, obie drużyny rywalizowały ze sobą 24 razy – ośmiokrotnie górą był Radomiak, sześć razy „Stalówka”, a dziesięć razy padał remis.


[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]




Pałeczki w dłoń! Co wiesz o kuchni azjatyckiej? [Quiz]
Wynajem mieszkania – 10 rzeczy, na które zwrócić uwagę
TOP 12 NAJGORSZYCH zabaw weselnych. W co nie bawić się podczas oczepin?
TOP 7 grzechów kierowców ROWERZYŚCI kontra KIEROWCY SAMOCHODÓW ZDJĘCIA
Muzyczni skandaliści. TOP 9 skandalistów ze świata muzyki
TOP 10 UCZELNI Gdzie studiować, żeby zarabiać najwięcej na etacie?
Pałeczki w dłoń! Co wiesz o kuchni azjatyckiej? [Quiz]
Wynajem mieszkania – 10 rzeczy, na które zwrócić uwagę
TOP 12 NAJGORSZYCH zabaw weselnych. W co nie bawić się podczas oczepin?
TOP 7 grzechów kierowców ROWERZYŚCI kontra KIEROWCY SAMOCHODÓW ZDJĘCIA
Muzyczni skandaliści. TOP 9 skandalistów ze świata muzyki
TOP 10 UCZELNI Gdzie studiować, żeby zarabiać najwięcej na etacie?


ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY


Polecamy